malowanie w plenerze
Namalowałam to w podczas artystycznej koloni w Kazimierzu Dolnym. Obraz przedstawia część Wisły. Pracowałam pędzlami i palcami. Były też utrudnienia w pistaci wiatru, który co rusz przewracał sztalugi i płótna. Na szczęście znalazłam sposób na wiatr. Ręką, którą trzymałam paletę prztrzymywałam również sztalugę, a drugą ręką malowałam. Poniżaj zamieściłam zdjęcie Wisły, które znalazło się na obrazie.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top