Medycyna alternatywna

Powiem krótko, i mnie za to znienawidzicie: medycyna alternatywna jest szkodliwa.

Skąd to wiem? Moja ciotka ją praktykuje i próbowała ją wcisnąć całej rodzinie. Z tego co rozumiem z jej prezentacji - nie wie o czym mówi. Dowody ma jedynie anegdotyczne. Cała rodzina wie, że jest szarlatanem, ale ludzie to kupują.

Uważam, że medycyna naturalna żeruje na chęci ludzi do wyleczenia się kiedy rzeczywista medycyna wyczerpuje swoje opcje, albo są one bardzo inwazyjne. Ludzie nie lubią zderzyć się z twardą rzeczywistością i wolą ładne kłamstwo.

Notatka: Nie dotyczy to leczenia np. Ziołami które mają potwierdzone działanie lecznicze, w optymalnym stężeniu. Jeśli to pochodzi z natury i medycyna mówi że to lek - bierz póki możesz, bo za darmo to uczciwa cena. Jeśli pochodzi z natury i medycyna jest sceptyczna - nie bierz, chcesz być szczurem doświadczalnym? Tak za darmo? Zgłoś się do badań, tam ci za to zapłacą.

„Specjaliści" medycyny naturalnej bazują na ładnie brzmiących słowach, takich jak energia czy pozytywne jony czy restrukturyzacja...
Pamiętaj:
Nawet mieszanie herbaty możesz nazwać „Homogenizacją mieszaniny z zastosowaniem ruchu wirowego", co nie zmienia faktu, że to dalej mieszanie herbaty.

Jeśli zapytasz naukowca żeby wyjaśnił ci trudny termin, wyjaśni ci go bez problemu jak dla debila. - Elektroforeza RNA? RNA robi bziuuum w takim basenie z żelu i to mniejsze idzie szybciej.

Jeśli zapytasz szarlatana żeby wyjaśnił ci trudny termin, rzuci ci kilkoma innymi trudnymi terminami, a jego wyjaśnienia nie będą miały sensu.

Nigdy nie zapomnę jak powiedziałam ciotce, że mruga mi powieka (znak niedoboru magnezu) a ona mi powiedziała, że mam pasożyta Cymotha exigua gdzieś w moim systemie kostnym, a potem zaczęła się rozwodzić że jeden z jej pacjentów miał tego pasożyta w kolanie i pomogły mu te jej magiczne tabletki (które są cukrem)...
A potem zrobiłam google search pod stołem

I zapytałam jakim cudem to mam w kościach skoro nie jem ryb i to w ogóle nie infekuje ludzi

Ten obiad zakończył się szybciej niż przypuszczała. Nie miała dla mnie odpowiedzi.

Ale Kapturku, ciotka mojej babci próbowała tego i zadziałało
To super
A ja miałam reakcje uboczną 1:10 000 na jeden z bardzo popularnych leków przeciwpsychotycznych. Tak samo 10 000 osób zrobi sobie lewatywę z kawy i nie poczuje nic, a ta jedna osoba może mieć dziwną mutację i mieć jakieś zdrowotne korzyści. To bardzo fajne, ale czemu wszyscy mają narażać swoje zdrowie dla tej jednej osoby?

Nie wspominając już o tym że często te osoby próbują kilku innych terapii, co może wpłynąć na rezultaty.

Eh. Nie chcę się nad tym rozwodzić. Wierzę, że to wszystko jest szkodliwe i marnuje czas i pieniądze ludzi, którzy są zdesperowani.
Czekam na hejt

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: #opinie#slay