Czy tylko ja lubię jeść sam ryż lub sam makaron?

No w każdym razie historia zaczyna się tak:

Nie miałam ochoty jeść kolacji. I moja mama właśnie robiła obiad na jutro, który składa się z ryżu, kurczaka i brokuła. No i została cała miska ryżu. Zapytałam się mamy, czy mogę go zjeść. Zgodziła się, więc wzięłam łyżkę i miskę z ryżem i zaczęłam jeść.

Potem moja mama zaproponowała, żebym dodała do tego ryżu Monte. No bo w sklepach są takie gotowe ryże z jakimś serkiem.

No i wzięłam to Monte i wsadziłam do buzi. Potem dodałam ryż. Ogólnie ja nie przepadam za takimi rzeczami, więc zjadłam Monte osobno i wzięłam się za kończenie ryżu.

Po paru minutach zjadłam cały ryż. Pokazałam mamie pustą miskę.

I tak zakończyła się ta historia.