Piątek, 18 lutego 2022 r. "Pijani"
No więc byłam z Tomkiem, Emilką i babcią u fryzjera i tam były takie czekoladki. Tam właściciele powiedzieli, że możemy się poczęstować bla bla bla.
I jakby tam były dwa rodzaje czekoladek. Jedna była taka zwykła, a druga z czymś w środku.
Ja zjadłam tylko ta zwykłą, a Emilka i Tomek spróbowali po jednej z każdego jakby smaku.
I wtedy ktoś nam powiedział, że ta dziwna jest z alkoholem xd.
Tomek się przestraszył i szepnął mi do ucha:
- Karola, ale my nie będziemy po tym pijani?
Ja tam prawie umarłam że śmiechu. Serio.
I to koniec tej historii.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top