Nocowanie
Przyszła do mnie na noc moja koleżanka. Ok. 22 oglądałysmy sobie tv. Nic w telewizji ciekawego nie było, więc przeleciałam do kanału (chyba) 3121. Kanał ten był po innym języku.
No i patrzę sobie w ekran i mówię :
-co to? To chyba w Toruniu
//chwila później//
Nie! Czekaj! Gdzie w Toruniu Kaczyński?
-Ola-powiedziała kol- tu nie ma nic o Kaczyńskim 😑
-no to chodzi mi o tego rudego... Jak mu tam...?
-Ola
-co?
-to Donald Trump
I tak przez całą noc się smialysmy.
I co następnego dnia?
Następnego dnia mialysmy glupawke i medytowałysmy...
I nie zgadniecie co mowilysmy przy tym...
"Donald trump... To co innego.... Niż... Kaczyński..."
I tak oto zostało mi to do dziś
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top