Korki z matmy
Śniło mi się to w nocy z 4 na 5 lipca 2021
-----------------------------------
Poszłam na korepetycje z matmy pod mieszkanie w bloku mojego byłego wychowawcy (który mnie uczy matmy na korkach). Stanęłam pod drzwiami. Tylko wszystko wyglądało inaczej, niż na prawdę; drzwi, korytarz, jego mieszkanie w środku oraz rozkład pomieszczeń.
Weszłam, powiedziałam dzień dobry.. Już siedział przy stoliku (chociaż na prawdę robił inaczej, zawsze odkluczał i otwierał drzwi, gdy już wchodziłam czekał aż zdejmę kurtkę i buty). Odpowiedział mi też mówiąc "dzień dobry". Nie zdjęłam kurtki ani butów. Po prostu szłam przed siebie i weszłam do pokoju gdzie on był. Siadłam przy stoliku, następnie mnie uczył matmy.
Po chwili wziął nie wiadomo skąd jakiś mały, biało-różowy torcik z kremem wielkości małego kubełka/pojemniczka z lodami (nie było ono wielkie i prostokątne). Ten torcik miał w kij dużo na siebie kremu.
Mój korepetytor zaczął mi składać życzenia urodzinowe i mówił, że to dla mnie. Podziękowałam i zaczęłam jeść. Przy okazji znowu zaczęłam się uczyć z nim matmy i jednocześnie jedząc lody.
--------------------------------------
W sumie to tyle z mojego snu ;-;
Ten sen wsm tak naprawdę ma sens i wytłumaczenie, bo ostatnie korki w ostatnim roku szkolnym były 2 dni przed moimi urodzinami w piątek (zawsze miałam je w piątki), które były drugiego maja. ^^"
Dał na korkach mi czekoladę i złożył życzenia, gdy się dowiedział o urodzinach. XD
W następnym rozdziale będzie dziwne wsm XD
(Data przesłania rozdziału: 5 lpica 2021)
Do następnego ヾ(・ω・*)ノ
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top