Fałszywy uśmiech
Znów udawać mam
Upewnić go że dobrze jest wszystko
W nocy mówił że jestem jak jego anioł stróż
Ja odpowiedziałem że jutro wszystko dobrze będzie a teraz idź spać już...
Kłamałem jak z nut
Ale taka frustracja akurat spotkała mnie
Znów kusiło by pociąć się
Dla was tego nie robię
Choć czasem jestem na skraju
Kiedy z wami piszę czuję się jak w innym kraju
Cieszę się nie raz
Ale już niedługo znów oszukać małego będzie czas
Znów wmawiam że nic się nie dzieję
A sam ledwo obolały cały żyję
Psychika wykończona
Fizycznie nie jest lepiej...
Ale poddać się nie poddam bo to dla niego dalej z losem w karty gram
Dalej śmierci stawiam czoła
Choć nie raz słyszałem jak mnie woła
Uśmiech po jakimś czasie wyblaknie
I wtedy tylko silny błysk w oku zostanie
Ten błysk co mnie sprowokował do dalszej gry
Ten jaki posiadacie także wy
Ale mój znika
Rostapia się jak wosk
A ogień który się we mnie tlił... zgasł bo nie miał już sił
Tęsknię za spokojem
Za pokojem
Jak na wojnie się czuje
Chyba zwariuję....
Przepraszam ale teraz jest mnóstwo stresu a to mnie odstresowuje
Good Bay My Cupcakes ~
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top