#teczki ciąg dalszy
Witam witam
Ohayo
Konichiwa
Co tam chcecie
Wracam z rysuneczkami
Chciałam być taka fajna i zrobić ją aesthetic i tak dalej, ale niezbyt wyszło. W sensie lubię ten rysunek, ale pare rzeczy jest kompletnie źle:
- niektóre części włosów są dziwne i niedopracowane
- rumieniec na twarzy wyglada jakby była brudna
- ten drugi podbródek tak znikąd
- BRAK DOBREGO CIENIOWANIA WŁOSÓW
Randomizacji typiara, którą kiedyś narysowałam. Nieplanowane dziecko innymi słowy.
Poza słabym wykonaniem sam design mi się podoba. Jestem zdziwiona, że nie użyłam jej już nigdy. Jest serio urocza. Mam od niej takie Kuroshitsuji Book of Circus vibes✌️ No i te okularki mi przypominają Grella ✨ czemu? Nie wiem
Myślałam, że byłam taka edgy i emo😂😂
Pokłóciłam się pewnie z kimś i się wkurzyłam. Jak mam zły humor to rysuję jakieś demony czy coś (jakiś czas temu nudziło mi się i nabazgrałam jakieś oderwane kończyny w zeszycie od polskiego, co skutkowało dziwnymi spojrzeniami mojej koleżanki z ławki).
Ale nie no ogólnie to cringe. Jedynie spoko mi wyszedł ten miecz.
Jedna z pierwszych prac wykonanych promarkerami. Uczyłam się wtedy jak rysować ludzi z profilu. Nie lubię robić twarzy, ale uwielbiam im robić szyję, plecy i klatkę piersiową. Nie pytajcie czemu. Po prostu tak jakoś lubię. A ten rysek jest dosyć słaby, ale jakoś mi się sentymentalnie kojarzy, więc całkiem go lubię.
Zabawa promarkerami (a ja się dziwiłam, że tak szybko skończył mi się czarny). Ogólnie to anatomia leży, ale poza tym to lubię klimat tej pracy. Chciałam wtedy chyba zacząć własny komiks, ale nie potrafiłam (i nadal nie potrafię) rysować ludzi dynamicznych pozach codziennego życia. Pamiętam, że byłam niezadowolona bo dodałam za dużo rzeczy na stole. Lepiej by było tylko z tą filiżanką i słuchawkami.
Rysowane na kartkówce z polskiego✌️✌️
Ogólnie to mi się kiedyś podobało. Teraz już oczywiście nie.
- ANATOMIA TO ŻART
- Oczy na ponad pół twarzy okej
- nos to zło
- czarna kropka jako usta
- I TEN ANGIELSKI BOŻE JAKIM JA DOWNEM BYŁAM (chodziło mi o „znajdę cię, choćbym miała to przepłacić własnym życiem", ale nie wyszło 😆)
Najbardziej boli fakt, że to było tylko rok temu
Smok stylem mojej przyjaciółki. Mam takich z tysiąc. Skrzydła bolą💫 łapy też
No ogólnie nie wiem co powiedzieć
Randomowa dziewucha. Miała być taka cowboy i tak dalej.
- włosy nienaturalnie się układają
- kapelusz z jednej strony większy
- AnAtOmIa
- Ten tatuaż jakiś mało efektowny
- spodenki też jakoś takie nijakie
- a ten top to jakiś żart🤣
HOWDY🤠
Szkic postaci z mojej książki „Silvenia". Myślałam, że to coś ma przyszłość. Myliłam się. OCZY TO PARANOJA. Jedynie wyszła mi ta blizna i usta
Tixa i promarkery cz. 1633928242902826153
Sakura wyszła całkiem uroczo (gdyby nie dziwne oczy). Itachi zgubił szczękę i kości policzkowe (załamka serio czuje się okropnie wrzucając to tutaj). Deidara wyszedł najlepiej tak szczerze. Cute bby
Miałam taki mood na wiejską dziewczynę. Moje wyobrażenia były niesamowite, ale nie umiałam tego narysować. Twarz to najgorsze zło. Włosy też. Klatka piersiowa w sumie również.
Testowałam takie śmieszne kredki. Ogólnie nie wyszli źle, ale Mysie Futro wyglada jak po przejściach. Najbardziej zadowolona jestem z Piaskowej Burzy.
Kolejna praca z plastyki. W sensie, jest okej. Mlp zawsze spoko. Grzywa nawet znośna (przynajmniej do momentu, w którym zmienia się na fioletową)
Takie cute coś rysowane w szkole. Znowu promarkerami. Nawet teraz całkiem mi się podoba. Ale bądźmy szczerzy, co to mogłoby pójść nie tak?
Jakiś typ. Nie pytajcie kto to, bo nie wiem. Wiem tylko tyle, że ma kij w dupie, bo jego ramiona zamiast iść do dołu jak u normalnej istoty zostały prawie w linii prostej.
Praca na plastykę z 6 klasy. Pamiętam, że pani się wkurzyła, bo kazała nam narysować jesień i oczekiwała drzew, natury itd., a ja narysowałam herbatkę. Nie moja wina, że takie mam wyobrażenie tej pory roku. Pomysł spoko, ale cieniowanie paskudne
Próbowałam rysować chibi. Nie wyszło i do tej pory nie umiem. No cóż, bywa
Ale włosy ma cute
Co ja miałam z rysowaniem samych twarzy? A, no tak. Nie umiałam rysować nic innego✨
One z resztą też nie były najlepsze
CRIIIIINGE
Nie wiem, czy się śmiać czy płakać.
Ogólne to miała być taka dziewczyna, którą zmuszają do walki. Najbardziej psuje tu anatomia i dziwne twarze.
A no i mój angielski
„I'M YOUR SENSEI AND YOU MUST!"
Czemu to jest takie zabawne 😂😂😂😂
Nie rysek, ale jakieś spoko cytaty
Same dobre rzeczy: Naruto, MLP, SAO, Assassination Classroom no i oczywiście Trylogia Czarnego Maga (to nie anime tylko książka haha)
To ostatnie jest takie zajebiste. Kocham tą serię mega mocno i szkoda, że sequel to takie gówno.
Kolejny raz limit osiągnięty.
Może wstawię coś dzisiaj, ale nie wiem, czy to nie będzie za mała przerwa między rozdziałami
Tixa🐙🐙🐙🐙🐙🐙
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top