•sixty four•

Jak ktoś mnie dłużej zna, to dobrze wie, że nie przepadam za Królową Wróżek

Początkowo było to spowodowane tym, że polubiłam Ronodina i potrzebowałam kogoś zacząć nienawidzić

Później zaczęła dostrzegać, że jednak serio nie jest taka fajna

Ale dzisiaj nie o tym, a o moim najnowszym powodzie, dla którego jej nie lubię

A mianowicie o astrydach

Jakby, ona ukarała ich za coś, czego nie zrobili. Za coś, czemu nie byli winni

Najbardziej winny był Król Wróżek. No gdyby nie zawierał umowy z Gorgrogiem, to ten by go nie porwał

Winny jest także Ronodin. Gdyby nie bawił się w kradnięcie Rochiskazy, to by Gorgrog się nie czepiał

A astrydzi nie zawinili w ogóle

Więc no

Lubię tę szóstkę astrydów, która pozostała lojalna swojemu prawdziwemu dowódcy aka Ronodinowi

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top