Duch Gór | na konkurs
Myślicie, że w Polsce nie ma wendigo? Mylicie się!
Oto on! Duch gór! Art stworzony na konkurs do Yoruncja ^^
Sama przyznam, nie oczekiwałam, że zalecę z artem aż tak daleko! Ale legendy od zawsze żyły gdzieś w moim serduszku, bo jak to mówią... w każdej legendzie jest ziarnko prawdy!
Pierw chciałam stworzyć smoka Wawelskiego, mojego faworyta wśród legend- BO SMOK. Ale robiłam już z tyle wersji i przy każdej nie byłam zadowolona - ilość nóg na pomniku smoka przyprawia mnie o migrenę XD
Myślałam nad bazyliszkiem, nad Biesem (legenda o biesie i czadach), o potworze z Loch Ness, ale Nessi wydawała mi się zbyt oklepana. Wróciłam więc do mitologii Indian z plemion Algonkinów, gdzie odnajdziemy dość rozpoznawalnego stwora, WENDIGO. Jaki wendigo jest, każdy widzi, człekopodobny z rogami i najczęściej z czaszką zamiast twarzy. Wbił się on w popkulturę i kradnie serca artystów z całego świata, a nawet reżyserów i pisarzy. Wendigo przyczynił się nawet do stworzenia rasy Khal-teków, bo uwielbiam nawiązywać do legend i mitów.
Ale wendigo... też zdawał się być przewidywalny i za bardzo znany. Ktoś inny zasługiwał na rozgłos. I tu, przypomniał mi się pomnik, który widziałam w 2014 roku w Karpaczu (załącznik u góry). Art poniżej z karkonoskietajemnice.pl
Podobieństwo uderzające! A więc mamy polskiego wendigo! Zmiennokształtny Duch Gór, który teraz pod postacią bestii jako pomnik strzeże Karkonoskich Tajemnic. Żałuje, że nie byłam w środku i nie zwiedziłam ekspozycji, ale na pewno zrobię to jak jeszcze odwiedzę Karpacz.
Postanowiłam więc, że z okrojonej wersji pomnikowej, zrobię własną! I oto proces:
Jak Duch Gór mógłby wyglądać XD prototypy zawsze beka
A później już na poważnie, oczywiście szkice przy słabym świetle, bo rysuje po nocach XD
I OTO ON
Na tym nie koniec, filtry z mess
No i właśnie. Filtry z messka wyszły tak fajnie, że stwierdziłam - tym razem się nie poddam. I ZROBIĘ TO DO KOŃCA
Aczkolwiek wiedziałam, że rysując cienkopisami, kredkami, suchymi pastelami mogę tylko spieprzyć tło - a nie mam kserokopiarki, żeby mieć więcej szans w chwili zrobienia katastrofalnego błędu.
Uruchomiłam MediBang!
Jako, że złamałam nogę (*pęknięcie) i jestem na L4, mam bardzo dużo czasu! OOF XD
I tak też powstało tło w typie galaxy - uważne oko dostrzeże, że na nocnym niebie umieściłam dwa gwiazdozbiory - Mały i Wielki Wóz ^^
Pół dnia siedziałam przerysowując bestię w MediBangu, musiałam tyle warstw zrobić! ILE ZABAWY! Ale udał się. Efekt końcowy bestii, no kocham:
Biorąc pod uwagę, że odpalam MediBanga raz na rok jak mi się zachce, jestem zachwycona swoim dziełem. Nie chcę popaść w samozachwyt, ale cieszę się, że udało mi się przelać wizję z głowy na PROGRAM KOMPUTEROWY.
<Później jeszcze poprawiłam różdżkę> + easter egg, podpisałam się gwiazdozbiorem XD
Niestety oryginalna wielkość arta mi nie wchodzi, więc musiałam zmniejszyć :/
UWAGA! Oto efekt końcowy!
Duch Gór, na tle gór, Grogi Mlecznej, z zorzą i mgłą = FULL WYPAS
Mam jeszcze wersje bardziej ze strefy umiarkowanej, czyli bez zorzy
oraz bez super dodatków
A także wersja z zorzą, ale bez mgły! Mgła wyszła mi trochę średnio, moim zdaniem, dlatego to ostatni art oddaje na konkurs do Yoruncja :3 (chyba, że można oddać dwa, to wersja full wypas też może iść XD + jeśli będziesz potrzebować full rozmiar, wyślę na mess ;>)
Tworzeniu artu towarzyszyła ta piosenka: Kacper x PSR - Wilk feat Słoń, Jongmen
https://youtu.be/OI4Z6oa-aBY
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top