Witam was! Oto moje zdanie na temat mangi "Bicz. Początek legendy."

Na początku powiem, że nieco zawiodłam się na erinkach. Czemu?
Ponieważ zmarnowały postać Bicza. Według mnie można by było ów postaci zrobić znacznie bardziej orginalną historię. Jednak tutaj został wykorzystany schemat, od niewiniątka do tyrana.
Jednak manga ma też swoje plusy.
Jeden z nich to ilustracje. Mimo niezbyt dobrej anatomii miały swój urok.
W polskim tłumaczeniu znalazłam błąd.
Jak wiemy koty, nawet Pigwa i jej kociaki nazywały ludzi "dwunożnymi". Jednak dopatrzyłam się tam sformułowania "ludzkie kocie". Jest one błędne.

Koniec. To tylko moje zdanie, nie trzeba się z nim zgadzać. Z chęcią poznam wasze zdanie na temat tej mangi. Do zobaczenia! Niech klan Gwiazdy będzie z wami!