1 D, W Szkole Najbardziej Niegrzeczna

Tak, tak i jeszcze raz tak!
Klasa 1D... Okropieństwo a jeden tydzień w szkole!
Nasza klasa nie była specjalnie grzeczna ale nie ważne, mój zbiór kolegów to tak: Antek, Kaja, Wiktoria i parę innych osób.
To teraz o przygodach...
Pierwszego dnia nikt się nie znał znaczy nooo parę osób się znało bo chodziliśmy razem do przedszkola, no to tak... Przez parę dni było świetnie! Tak jak myśleliśmy poprostu idealnie, fajni nauczyciele, koledzy i w ogóle, ale potem nie było fajnie bo wszyscy zrobili się nie grzeczni i to bardzo, mieliśmy nawet takiego chłopca Kewina, który gryzł inne dzieci! Wszyscy sobie coś kradli i niszczyli ale ja nie byłam leprza bo pamiętam jak skleiłam koledze elementarz, hehe. Pamiętam jeszcze że na świetlicy mieliśmy takie figurki zwierzaki i ja jednego ukradłam, ale nie ważne. Jeździliśmy na wycieczki aaa i nawet pamiętam
Jedną. Byliśmy w parku dinozaurów, świetnie się bawiliśmy, jeden chłopiec Damian wystraszył się figurki i się rozpłakał, pani tłumaczyła mu ze to tylko posąg i że nie ma się czego bać. A pierwszy rok zakończył się tak że przed zakończeniem puściło mi oczko na rajstopach i się popłakałam ale moja mama miała dla mnie zapas bo wiedziała że to się stanie.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: #naszaklasa