Moja Historia Z CNCO #16
Poszłam na drugą stronę, nałożyłam słuchawki i czekałam aż zacznie lecieć muzyka. Jak się spodziewałam miałam śpiewać swoją ulubioną piosenkę,czyli Ania Dąbrowska,, Porady na zdrady,,. Kiedy zaczęłam śpiewać totalnie odpłynełam:
Nie pytałam jak
Kto pyta wciąż nie wiele wie
Ufałam Tak
Już teraz wiem, nie znałam cię
Jak wolny ptak
Na cztery strony świata leć
Nie pierwszy raz, nie jestem wszystkim
Tego chcę
Nie podniosę głosu
Nie zobaczysz łez
Kiedy do mnie przez pomyłkę szepniesz imię jej
Dam ci dobrą radę
Zdrady ukryć chcesz?
Najpierw lepiej kłamać naucz się
A teraz żegnaj
Wyprowadź się z mych snów
Już nigdy więcej
Zamknęłam serce
Żadnych wspomnień
I żadnych twoich słów
Tylko dreszcze
Ze sobą wezmę
Żegnaj
Wyprowadź się z mych snów
Już nigdy więcej
Zamknęłam serce
Żadnych wspomnień
I żadnych twoich słów
Tylko dreszcze
A gdyby tak po jutrze być daleko stąd
Przeoczyć znak
Co wciąż ostrzega ze to błąd
Tak jaj ty
Na cztery strony świata biec
By pierwszy raz naprawdę wiedzieć czego chcę!
Żegnaj
Wyprowadź się z mych snów
Już nigdy więcej
Zamknęłam serce
Żadnych wspomnień
I żadnych twoich słów
Tylko dreszcze
Ze sobą wezmę
Żegnaj
Wyprowadź się z mych snów
Już nigdy więcej
Zamknęłam serce
Żadnych wspomnień
I żadnych twoich słów
Tylko dreszcze
Więc jak ma na imię twój wczorajszy wstyd?
Czy tak jest łatwiej
Czy to dalej ty?
Na twoje zdrady nie mam już rad
Żegnaj
Wyprowadź się z mych snów
Już nigdy więcej
Zamknęłam serce
Żadnych wspomnień
I żadnych twoich słów
Tylko dreszcze
Kiedy skończyłam chłopaki zaczęli bić mi brawo.
-Musisz z nami zaśpiewać duet. - powiedział Zabdiel.
-Jeszcze tego by, brakowało. - odpowiedziałam i się zasmiałam. Spędziliśmy jeszcze z godzinę w studiu i postanowiliśmy pójść na pizzę. Usiedliśmy przy stole przy oknie i zamówiliśmy pizze. Kiedy siedzieliśmy podeszły do nas dwie dziewczyny pewnie w moim wieku. Jedna brunetka, a druga blondynka. Brunetka zapytała.
-Możemy zrobić sobie z wami zdjęcie?
-Jasne. - odpowiedział Erick. Po,, sesji zdjęciowej,, dostaliśmy wreszcie swoją pizzę. Była dobra, chodź dla mnie za dużo sera. Siedzieliśmy tam pewnie z trzy godziny. Co chwila podchodziły jakieś dziewczyny i prosiły o autograf albo zdjęcie. Kiedy podeszła ruda dziewczyna z koleżanką spojrzała na mnie jakby chciała mnie zabić. Może dlatego że siedziałam obok Christophera. Nie wiem, ale dzisiejsze dziewczyny są jakieś dziwne. Idziesz z przystojnym chłopakiem albo siedzisz z jakimś znanym zespołem to się na ciebie patrzą jakby chciały żebyś nie żyła za, to że jesteś. Nie rozumiem. Kiedy wychodziliśmy z pizzeri zaczął padać deszcz. Dobrze ze Zabdiel zaparkować nie daleko bo byśmy zmokli. Jechaliśmy już do domu, mieliśmy jeszcze do pokonania z 15 km kiedy nagle Zabdiel raptownie zachamował i zjechał na pobocze.
-Chyba złapaliśmy gumę. - powiedział i wysiadł z samochodu. Poszliśmy jego śladem i też wysiedlismy.
———————
Piosenka w mediach
Pozdrawiam i do następnego 😜
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top