Jako że ostatnio były Walentynki, to lekko spóźniony rozdział o Free i jej życiu uczuciowym.

Jak już powszechnie wiadomo, kanonicznie Freyra w dorosłym życiu zwiąże się z Rochem "Funem"  Anderssonem - OC FunPolishFox. Wyjdzie za niego w wieku dwudziestu pięciu lat i doczeka się z nim siedmiorga dzieci, co będzie ewenementem na piekielną skalę. Jednak Roch nie będzie jej jedynym partnerem w życiu. 

Życie Free przed ucieczką i zamieszkaniem u ciotki przypominało nieco obóz karny. Rodzice, zwłaszcza matka, podejmowali za nią decyzję i to oni mówili jej czym może się zajmować i z kim spotykać. A z chłopakami nie mogła się umawiać, bo według jej rodziny, nikt nie był godny znajomości z panną Serafinus. Jedynie stary, mający kilka tysięcy lat książę Belial okazał się dla rodziny Serafinus godnym kandydatem do ręki najmłodszej córki. 

Młoda panna miała inne zdanie na temat małżeństwa ze starym demonem i uciekła do ciotki, pod opiekę której w końcu trafiła, gdy jej rodzinę i "narzeczonego" aresztowano za spisek przeciwko władcy Piekła. Po zamieszkaniu na Ziemi, w normalnej rodzinie, Free w pewnym sensie zachłysnęła się wolnością, co doprowadziło do tego, że życie trochę ją sponiewierało i to w dość młodym wieku. 

Jej pierwszym zauroczeniem był właśnie Roch, podopieczny jej ciotki, młody i przystojny demon mieszanej krwi. Co więcej, zarówno Tina, jak i inne ciotki (Lilith, Delia) na każdym kroku wychwalały Funa. Nie bez znaczenia był fakt, że sam Roch był bardzo miły dla Freyry, uczyli się od siebie na wzajem, spędzali razem sporo czasu, nawet wyjechali wspólnie na miesięczne wakacje. Kwestią czasu było, żeby młoda diablica się zakochała. Przy czym Fun uważał ją za kogoś w typie młodszej siostry, a nie potencjalnej partnerki. 

Zauroczenie Funem nie trwało długo, zwłaszcza że młodzi rozstali się na kilka lat. Roch wrócił do Seattle, gdzie zaczął pracę w cukierni, a Free wyjechała wkrótce do szkoły z internatem, w międzyczasie podkochując się w innych mężczyznach. 

Kolejnym zauroczeniem Freyry był Guido Ignis należący do parostwa jej ciotki Tiny. Przystojny dragonita zawrócił Free w głowie, choć ledwo go znała - chłopak dołączył do parostwa kilka dni przed jej wyjazdem na obóz naukowy dla nowych uczennic Akademii Nicnevan. Mimo to często o nim myślała i fantazjowała o nim. A bywały to nieraz pikantne fantazje. 

Sam Guido dostrzegł urodę Freyry, ale że dziewczyna wyjechała do szkoły nie miał okazji na flirt. Dopiero gdy oboje przyjechali do Piekła na czas świątecznej przerwy, Guido zaczął delikatnie podrywać Freyrę, ale nie na tyle nachalnie, żeby narazić się na gniew lady Nyks. Guido był też pierwszym chłopakiem, z którym Free się całowała. Świadkiem ich pocałunku była Tina, jednak była dyskretna i nie przyznała, że wie o ich "romansie". 

Ich "związek" nie przetrwał próby czasu, bo wkrótce młodzi rozjechali się do szkół, a gdy znowu spotkali się podczas wiosennych ferii, Guido był już zainteresowany kimś innym. Free była nieco rozczarowana tym faktem, ale jakoś się z tym pogodziła.

Pierwszą wielką miłość, a zarazem największy zawód miłosny, Freyra przeżyła w drugiej klasie liceum, kiedy to zawarła kontrakt ze starszym od niej o piętnaście lat elfim magiem. Początkowo ich znajomość miała charakter czysto zawodowy, jednak z czasem relacje między elfem a diablicą zaczęły się zmieniać na bardziej intymne. Dziewczynie imponowało zainteresowanie ze strony starszego i przystojnego maga, który z łatwością uwiódł Free komplementami i słodkimi słówkami. Po około pięciu miesiącach, Free została kochanką swojego kontrahenta i przeżyła z nim swój pierwszy raz. Sielanka trwała by może znacznie dłużej, gdyby nie mały szczegół, a mianowicie to, że jej kochanek zataił przed nią fakt, iż jest żonaty, a jego połowica wyjechała na dwuletni kontrakt do Stanów Zjednoczonych. 

W dzień zakończenia szkoły, tuż po rozdania świadectw, Free poszła do swojego kochanka, żeby się z nim pożegnać przed wyjazdem na wakacje. Pech chciał, że tego samego dnia niespodziewania przyjechała na urlop żona maga, która zastała męża i jego młodą kochankę w łóżku. Free była w niemałym szoku, gdy dowiedziała się, że ukochany mężczyzna ją oszukał i wykorzystał. Z płaczem zabrała swoje rzeczy i teleportowała się do domu ciotki. 

Tina, widząc ukochaną siostrzenicę w takim zastanie, zaczęła ją pocieszać i podpytywać, co się stało. W końcu Free opowiedziała jej wszystko i oświadczyła, że więcej nie wróci do szkoły w Dùn Éideann. Tina była w szoku, ale obiecała pomóc Free, którą za romans z żonatym elfem mogły czekać spore nieprzyjemności. W sprawie Freyry interweniowała również na elfim dworze Blodwyn NicEssus-Gentry, dyrektorka jej szkoły. Na szczęście dla Free, elfi trybunał uznał, że młoda i niedoświadczona diablica sama była ofiarą oszusta i nie może ponosić za to konsekwencji. Gorzej miały się sprawy dla jej kochanka - za złamanie przysięgi małżeńskiej został ukarany pobytem w lochu, a potem wygnaniem. Co więcej, jego teść oraz Tina, jako ciotka Freyry powołali się na "zemstę krwi" - prawo pozwalające rodzinie pokrzywdzonej wymierzyć dodatkową karę wedle własnego uznania. 

Zarówna Tina, jak i Blodwyn, która bardzo polubiła Free, okazały jej wsparcie i namówiły, żeby nie przerywała nauki w Akademii Nicnevan. Żeby jednak dziewczyna otrząsnęła się po przykrych doświadczenia, obie kobiety uznały, że młoda potrzebuje zmiany otoczenia. Dlatego pierwszy semestr trzeciej klasy Freyra spędziła w Japonii, gdzie wyjechała w ramach wymiany uczniowskiej. 

Freyra, po tym jak złamano jej serce, straciła zainteresowanie chłopcami i jakimikolwiek związkami. Popadła w apatię i zajmowała się tylko nauką, a wszelkie rozrywki straciły dla niej sens. Przerażało to Tinę, zwłaszcza że dziewczyna nawet podczas przerw świątecznych i wakacyjnych, spędzała całe dnie w swoim pokoju z nosem w książkach. I nawet niechętnie wychodziła z niego na posiłki. 

Z Funem spotkała się ponownie dopiero po zakończeniu liceum, kiedy to po zdaniu matury wróciła do domu ciotki, wciąż jeszcze będąc w depresji po niemiłych doświadczeniach miłosnych. Co ciekawe, ich spotkanie wyglądało niemal jak to pierwsze, z tą różnicą, że tym razem to Freyra była w negliżu. Roch w tamtym czasie otwierał swoją pierwszą cukiernię w Piekle i z braku własnego lokum pomieszkiwał w willi Tiny. Chłopak akurat robił śniadanie, gdy Free weszła do kuchni ubrana tylko nocną koszulę, za którą robił jej przydługi podkoszulek z logiem Metallici. Oboje byli mocno zaskoczeni swoim widokiem i nie wiedzieli co powiedzieć, dopóki nie weszła Tina i nie  zaczęła żartować, że Fun znowu molestuje jej siostrzenicę.

Obecność dawnego przyjaciela sprawiła, że Free zaczęła powoli wracać do życia, a nawet, na prośbę Funa, pomagała mu urządzać jego cukiernię, co wiązało się z tym, że przestała przesiadywać w swoim pokoju. Nie uszło to uwadze Tiny, która z ciekawością swatki, zaczęła przyglądać się tworzącej się na nowo relacji między młodymi demonami. 

Początkowo oboje traktowali się jak przyjaciele, wychodzili razem do kina, na spacery czy koncerty. Z czasem spędzali ze sobą więcej czasu, a Fun zaczął postrzegać Free jako kogoś więcej niż tylko przyjaciółkę. Freyra też zaczęła podkochiwać się na poważnie z Rochu, choć jednocześnie bała się ponownie z kimś związać. Ostatecznie zostali parą, choć nie przyznawali się do tego przed najbliższymi. Co nie znaczy, że diaboliczna rodzina Freyry z Tiną na czele, nie miała o tym pojęcia. W dniu dwudziestych trzecich urodzin Freyry Roch oficjalnie jej się oświadczył. Pobrali się natomiast dwa lata później, a dokładniej dnia 28.07.2029 roku. 

I na koniec mała ciekawostka o małżeństwie Rocha i Freyry. Free jest świadoma tego, że jej mąż, aby zdobywać tak potrzebne mu emocje, spotyka się z innymi kobietami, a nawet mężczyznami i akceptuje to, dopóki Fun nie przekracza wyznaczonej mu granicy, czyli mówiąc krótko, nie idzie do łóżka ze swoją ofiarą. Freyra wie również, że Fun stosuje kłamstwo i iluzje, żeby oszukać swoje ofiary. I jest świadoma, że kłamstwo stało się jego nawykiem który przenosi na życie prywatne. Skąd więc wie, kiedy mąż nie jest z nią szczery? Otóż, nauczona przykrymi doświadczeniami z przeszłości, Free rzuciła na obrączkę męża spersonalizowany urok, wykorzystując przy okazji jego arachnofobię. Otóż gdy Fun kłamie swoim ofiarom nic się nie dzieje. Kiedy jednak próbuje oszukiwać żonę, jego kłamstwa wizualizują się na jego ręce w postaci pająka, którego żadną siłą nie idzie z siebie zrzucić. A im większe i poważniejsze kłamstwo, tym pająk ma większe rozmiary. Fun tylko raz próbował okłamać Free i był tak przerażony skutkiem zaklęcia, że dosłownie wyspowiadał się jej ze wszystkiego, co tylko w życiu zrobił. I więcej nie próbował już jej oszukiwać.