Tytuł.exe

Tytuł taki pomysłowy i magiczny. Jedyny w swoim rodzaju. 

NIedawno skończony został wip sprzed niemalże tygodnia. Nie wiem, jak go skomentować, pierwszy raz od dłuższego czasu próbowałem kolorować bez lineart'u. Kiedyś się nauczę! XD

Jednak mi się podoba. Porównując moje samo kolorowanie sprzed dwóch miesięcy do tego, jest chyba progress. (deviantarowi majo lepiej. v; ) 

Jak to było napisane przy wip'ie - Lucia i jej dziołcha, Kacu. Należy ona do KacikLord . Męczenia tła ciąg dalszy, ono to kocha.  To na tyle.


~ Do następnego!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top