Rozdział 4✔️

Mam dość nie dość że matka się mnie czepia to jeszcze Leon! Boże
- Słuchasz się mnie gówniarzu!
- Alan!
A ja na nich się spojrzałem
- Nic nam nie powiesz!?
- Niby co!?
- Dlaczego ją zgwałciłeś!
- Nic jej nie zrobiłem
- To czemu ona tak twierdzi!?
- Bo mnie nienawidzi!
- Ta i co jeszcze!?
- Czemu nie chcecie mi uwierzyć!?
Cisza, niezręczna cisza
- Módl się żeby nie wsadzili cię do pierdla
- Ale ja nic nie zrobiłem!
- Bracie, przestań
- Leon!
- Alan!
Miałem dość, udałem się do swego pokoju. Ale może wam wytłumaczę o co dokładnie chodzi:
Do szkoły przyjechała dziewczyna Oliviera i uznała że fajnie by było jakby mnie wrobiła w gwałt. Całkiem nieźle jej to wyszło tylko że ja obrywam za to. Tylko że każdy jej uwierzył ponieważ każdy mnie widział i ją jak wchodzimy do łazienki a potem ona wychodzi cała w porwanych ubraniach, itp. a potem ja. Za pewne też bym w to uwierzył jakbym był postacią drugoplanową a nie pierwszoplanową! Maja bo tak ma na imię dziewczyna Oliviera ma z tego ubaw po pasy. Zostałem zawieszony na czas nieokreślony do czasu aż sprawa się nie ułoży. Ale to to nic! Mój ukochany tatuś wraca z nową rodzinką to znaczy: on i dwójka jego dzieci. Moja matka od razu się zgodziła, i jego dzieci będą z nami mieszkać ponieważ on idzie na jakąś operację! Nie dość że wrobiono mnie w gwałt to jeszcze moje przybrane rodzeństwo zamieszkania z nami.

Przez to że mam wolne to oglądam anime lub czytam.... i tylko to robię, nie do końca bo jem, myję się, itp.
Matka wychodzi z siebie przez moje zachowanie, brat powoli mnie nienawidzi ponieważ zraniłem dziewczynę.
Ojciec się do nas wprowadza z dziećmi od drugiej baby
Nic po prostu idealnie

Hej wszystkim, mam nadzieję że się podobało, przepraszam za wszystkie błędy, dziś taki krótszy rozdział postaram się żeby następne były dłuższe i do następnego, papa
Słowa: 312

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top