Rozdział XVI
Obudziłem się przez telefon, patrzę a tam dzwoni Ola
- Halo?- pytam się zaspanym głosem
- Hej, możemy się dziś spotkać?
- Dziś nie kiedy indziej ok??
- Ok
I się rozłączyła, a ja poszedłem dlej spać. Obudziłem się teraz o 10:30, wstałem,poszedłem umyć zęby, i przemyć twarz. Poszedłem na dół zrobić sobie śniadanie, w kuchni zastałem Eryka
- W końcu królewna się obudziła
- Ta, a i nie jestem królewną
- Okej
- A co ty w piżamach?
- No, co na śniadanie?
- U nas śniadanie to już było
- Ale u mnie nie
- Masz płatki
- Ok, wiesz co jednak nie będę farbować włosów, i zdejmę kolczyki i zrobię sobie zdjęcie jak wyglądam
- Ooo proszę, a co taka nagła zmiana?
- A tak z siebie
- Spoko
- Gdzie mama?
; W pracy
- Ok
Po zjedzedzonym śniadaniu poszedłem się przebrać u luźny dres, później zeszłej na dół do salonu. Włączyłem telewizor
-Ej, Natsu?
- Co?
- Czajisz że twoja dziewczyna ma długie włosy
- Wiem
- Spoko
- No
Nagle ktoś zapukał do drzwi, poszedłem otworzyć a tam zastałem Sakurę
A tak wygląda Sakura
Ładna nie? Ale Ola ładniejsza
- O hej Natsu jest Eryk?
- Ta, w salonie
- Ok
I weszła, a ja poszedłem do pokoju.
14:30
Poszedłem wziąć prysznic, po prysznicu, przebrałem się w: dżinsy z dziurkami, koszulkę, czarną bluzkę i trampki
- Wychodzę
- Ok
I wyszedłem. Poszedłem do parku, usiadłem na trawie. Popatrzyłem prosto i tam zobaczyłem jak... w tej samej chwili serce pękło na pół. Jak ona mogła, ja ją kochałem a ona teraz się całuje z Grey. Ja ona może. Szybko wyszedłem z parku i ruszyłem do domu.
W domu
Zdjąłem buty ruszyłem do pokoju.
- Bracie co się stało?
- Nie twój zastany interes
- Powiedz co się sta...
- Odwal się ode mnie
I poszedłem, gdy byłem w pokoju włączyłem piosenkę, i zacząłem jej słuchać.
Godzinę później
Zeszłem na dół żeby coś zjeść
- Bracie?
- Wał się!
- Co jest?
- Nic, po prostu odwal się ode mnie
- Słuchaj nie odwale się od ciebie bo jestem twoim starszym bratem
- Jeśli chcesz wiedzieć to tak stało się coś
- Słucham?
- Ola mnie zdradza
- Z kim?
- Z... z Grey
- Co za podły drań. Co chcesz z tym zrobić?
- Nic
- Jak to nic?
- Po prostu, Ola dla mnie nie istnieje
- Ale...
- Nie ma ale, zdradziła mnie i już
- A wiesz co ja myślę?
- Z kąd mam wiedzieć
- Myślę, że on ją do tego zmusił
- Ta jasne, a wiesz co?
- Co?
- Mam ją tam gdzie słońce nie dociera
- Acha, okej
- Bracie?
- No?
- Kocham cię
- Ja ciebie też Natsu.
Hejka, mam nadzieję że się podobało, przepraszam za wszystkie błędy i do następnego. Papa
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top