Rano ( 6:10)
- Bracie wstawaj
- Jeszcze 5 minut
- Nie już
- No dobra
Wstałem, poszedłem wziąć prysznic, po prysznicu ubrałem się w: dżinsy, czarną koszulkę, koszule w krate, skarpety i trampki. Zeszłem na dół
- Dzień dobry
- Hej synku
- Co na śniadanie?
- Płatki
- Okej
Zacząłem jeść, po śniadaniu poszedłem po plecak i chciałem już wychodzić ale brat mnie zatrzymał
- Ej, młody czekaj, zawiozę cię
- Okej.
Po zjedzeniu śniadaniu brat mnie zawiózł do szkoły,npowiem wam, że mi się nie chce.
W szkole
Poszedłem odłożyć kurtkę, nagle jakiś gościu mnie zaczepił
- Ej, ty jesteś Natsu?
- Tak, a o co chodzi?
- Dyrektor cię woła jest w klasie od matematyki
- Ta jasne, przecież dyrektor zawsze przychodzi o 9:00
- Ale on tam jest
- Nie gadaj głupot, rozumiesz! Gadaj kto cię przysłał!
- Nie mogę
- Możesz, gadaj!
- Grey mnie przysłał
- Powiedz mu,że się nie udało
- Ale....
- Nara
I odeszłem, nagle Alex przybiegł
- Słuchaj mamy nową koleżankę
- No to fajnie
- Ej, nie cieszysz się?
- Nie
- Czemu?
- Bo nie
- Oki.
Weszliśmy do klasy, nauczycielka przyszła z nową dziewczyną
- Klaso poznajcie Olę
- Hej, jestem Ola
- Hej- powiedziała klasa oprócz mnie
- Usiądź gdzie wolne miejsce
- Dobrze
Ola była blodynką, miała zielone oczy i była ładna.
- Hej, mogę?
- Tak
- Ola
- Natsu
A to Ola

I tak minęła lekcja, na przerwie zgodziłem się ją oprowadzić po szkole.
Po szkole
- No to do jutra Natsu
- No pa
Czekałem na brata 5 minut
- Hej, jak w szkole
- Nawet okej, mamy nową osobę w szkole, nazywa się Ola. Ola jest blodynką, ma zielone oczy a poza tym jest śliczna. Pierwszy byłem do niej źle nastawiony ale później już nie
- Natsu, Natsu
- Co?
- Nie nic
- Powiedz
- Mówię że nic
- Ech, no dobra
- A jak tak Grey ?
- A jak ma być, mam jego tam gdzie światło nie dociera
- Okej
W domu
Jak wróciłem to poszedłem odrabiać lekcje, uczyć się a później je spakować. Gdy skończyłem odrabiać lekcje, zacząłem się uczyć.
Uczyłem się do 22:30. Poszedłem wziąć prysznic, umyć zęby. Po tych czynnościach poszedłem spać.

Hejka, mam nadzieję że się podobało, przepraszam za wszystkie błędy i do następnego. Papa