Wartości niewarte, a zlewy są ważne
O, słodki nonsensie
chodź do mnie bliżej
powiedz mi, kim jestem
Zaskakujące wciągnięcie
strony komiksu w przestrzeń:
wpompuj we mnie powietrze
Ugotuj pieczeń z przekleństw
i pięknych, rozmokłych westchnień
do smutnych pomiotów utopionych resztek
plastycznego dziecieństwa
Nareszcie!
czarowny bezsens
Odnajduję Mekkę,
wygnano mnie tu
Rozlewam się i mieknę,
z modeliny, w plastelinę
w małej rączce Światku
pięknie, zmieniam kształt
Tu mi dobrze
Znajduję sens
w nonsensie
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top