Epilog
Doprawdy...nikt nie spodziewał się takiego zakończenia...
Oficjalne już nazwisko starszego to Akashi. Inni nie sądzili, że po tym jak twej dwójki nie było na treningu, to usłyszą jeden dzień później, że są razem.
Najbardziej załamany był Satori, który postanowił sobie jednak, że znajdzie sobie inną miłość.
I faktycznie znalazł.
Razem z Wakatoshim kłócił się o to kto przyjmie nazwisko, jakiej wielkości będzie ich dom i czy będą mieć psa czy kota.
Każdy się z nich śmiał. Najbardziej jednak Makki i Issei, którzy nie mogli powstrzymać głupich uśmieszków w swoją stronę. Mimo, że inni nie wiedzieli, to od początku drugiej klasy liceum zaczęli ze sobą chodzić.
Ahh...tak szybko czas leci...za szybko, że nawet czarno i czerwonowłosy nie posiadali się ze szczęścia.
Mieli właśnie dziś jechać do sierocińca i adoptować piękną i uroczą dziewczynkę, która skradła ich serca już przy pierwszym spotkaniu.
Doprawdy pocieszne dziecko.
Seijurou już miał w głowie jak będzie wyglądać, gdy zacznie ją uczyć grać w kosza. Aż nie mógł powstrzymać uśmiechu.
Dokładnie o tym samym pomyślał złotooki, który miał wizję jak dziecko wystawia swoim koleżankom z drużyny albo atakuje.
- Stresujesz się? - nagle zapytał różowooki.
- Raczej ekscytuje. I pomyśleć, że przy pierwszym spotkaniu chciałem Cię uderzyć! - krzyknął z entuzjazmem.
- Co?
- Nic, nic - gdy znaleźli się przed budynkiem od razy wyskoczyli z auta jak poparzeni. Szybko zapukali do drzwi, a w progu zjawiła się kobieta.
- Dzień dobry - starsza pani przywitała ich z uśmiechem - zapewne przyjechaliście po Nanami. Proszę, wejdźcie.
Gdy znaleźli się w środku podbiegła do nich mała dziewczynka z różowymi oczami, jak u Seijurou i czarnymi włosami tym razem przypominając Aki'ego.
- Cześć, Tomi-chan - kucnął przy niej starszy z mężczyzn. I pomyśleć, że kiedyś by się tak szeroko nigdy nie uśmiechnął - Gotowa na przyjęcie nazwiska Akashi? - ta wesoło pokiwała głową i się do niego przytuliła. Ten widok zupełnie rozczulił różowowłosego.
- Akashi Tomiko...witaj w rodzinie...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top