ღღღ

Życie nieustannie nas zaskakuje. Czasami te niespodzianki są wręcz miłe i nas ogromnie cieszą...lecz są i te nie przyjemne, pełne bólu oraz cierpienia...tak jak w moim przypadku..

Będąc jeszcze na studiach, poznałem śliczną, do tego bardzo miłą dziewczynę. Cóż, chyba śmiało mogę powiedzieć, że od razu się w niej zakochałem. Wszystko układało się dobrze, więc zamieszkaliśmy razem. Na ostatnim roku studiów chciałem poprosić ją o rękę. Wróciłem do mieszkania z winem, kwiatami oraz pierścionkiem zaręczynowym w kieszeni marynarki, ale... ale jej nie było.
W kuchni, na stole znalazłem jej klucze z breloczkiem w kształcie motyla w towarzystwie białej karteczki z ozdobnymi wzorami. Wiedziałem, że to od niej, bo ona takiego papieru używała do pisania listów. Podszedłem bliżej, wziąłem list do ręki, by zaraz go przeczytać.

" Drogi Taek Woon,
Bardzo mocno Ciebie przepraszam, ale nie kocham Cię i nie mogę już dłużej Ciebie okłamywać. Wybacz, ale mam już kogoś kogo kocham. To z nim spędzę resztę swojego życia. Wybacz mi.
Yeon Ji. "

To było jak cios w twarz, jak strzała w serce. Długo nie potrafiłem się po tym pozbierać. W końcu mój przyjaciel dosłownie "potrząsnął mną". Wtedy ogarnąłem się. Gdyby nie on, to naprawdę nie wiem co by się ze mną stało.
Z upływem czasu serce się zagoiło, ale blizny zostały. Wiedziałem, że po tym wszystkim już nigdy nie zaufam żadnej kobiecie....
(.....)
Kiedy skończyłem studia, zacząłem szukać pracy jako nauczyciel muzyki, a po cichu przed całym światem tworzyłem to co kochałem najbardziej.
Pewnego dnia wpadł do mnie mój przyjaciel, Jae Hwan z jakąś ulotką, która zawierała informacje o przesłuchaniu. Organizowała je jakaś wytwórnia. Z początku wyśmiałem go, no ale miał niezłe argumenty, by mnie przekonać.
Kilka dni później udałem się pod wskazany adres. Zestresowany wszedłem do sali, przedstawiłem się oraz ukłoniłem, po czym zacząłem grać. Stres minął i liczyła się tylko ta chwila. Jury wysłuchało mnie do końca. Gdy skończyłem, wszystko tak szybko się wydarzyło. Odwołano przesłuchanie. Wyciągnęli ode mnie wszystkie informacje. Przez jedną chwilę naprawdę nie ogarniałem tego, co się działo. Wreszcie doszedłem do siebie, powoli zaczynałem sobie wszystko przyswajać, ale zrobiło mi się słabo. Po prostu mój świat wywrócił się do góry nogami.

Po miesiącu zaczął się nowy etap w moim życiu. Wkroczyłem na scenę i podbiłem serca wszystkich swoją piosenką. Po dwóch latach moja kariera nabrała rozpędu. Kolejny album, teledysk, wiele spotkań oraz koncertów. I tak w koło...