Nowy Strażnik
W tym samym czasie :
Pov . Zając
Robiłem pisanki , gdy nagle na niebie ukazała się zorza
- boże znów mi łapy zamarznom - powiedziałem niezadowolony poczym udałem się do bazy
Time Skip
- co się dzieje ? - zapytałem a on spojrzał na mnie potem na pozostałych i odpowiedział
- On wrócił - wszyscy zdretwieliśmy
- Ale jak to ? przecież go pokonaliśmy ! - powiedziała ząbek trochę już panikując
- Najwidoczniej musiał się zregenerować - oznajmił siwobrody .
- Zregenerować się hmm.. ta ! To w jego stylu - powiedział drwiąco Jack a ja trochę mając go głęboko w du..e zacząłem rozglądać się się po pomieszczeniu w poszukiwaniu czegoś ciekawego i wreszcie się doczekałem
- księżyc - na moje słowa wszyscy skierowali wzrok na niebo .
- Witaj stary przyjacielu - wykrzyczał North i po chwili każdy z nas stał osłupiały i z otwartą buzią " niemożliwe "
- Czy on ? - spytała ząbek
-Tak . Wybiera nowego strażnika - odpowiedział strażnik Cudów zaś ja modliłem się by nie wybrał świstaka . Nagle w świetle kryształu ukazała się
- Jej ! wreszcie będę miała z kim iść na zakupy - wykrzyczała uradowana ząbek i zaczęła tańczyć congę.
Muszę przyznać wyglądało to komicznie więc z chłopakami zaczęliśmy się śmiać a po uspokojeniu z tej śmiechotki spojrzałem na podobizne dziewczyny
- sprowadzę ją tu ! - oznajmiłem i już po chwili mnie nie było .
-----------------------------------------------------------------
I to by było na tyle
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top