{Iris}
To co przez przypadek powiedział Kevin bardzo mnie zabolało. Kiedy miałam 8 lat tata wyszedł z domu zostawiając po sobie listę dłużników. Po 7 latach znowu się odezwał.
Pisał co miesiąc listy, przeprosiny były czasami łapiące  za serce ale gdy sobie przypomnę jak walczyliśmy z matką o kawałek chleba...
Nie mogłam być zła, teraźniejszość Kevina podcina mu nogi. Wydaje mi się że i tak na tą sytuacje dobrze utrzymuje trzeźwy umysł.

{Kevin}
Podeszłem niepewnie do łóżka. Rożne aparaty robimy taki zament że pomieszały się moje myśli.
- tato? - szepnąłem.
Mężczyzna otworzył z trudem oczy. Nic nie mówiąc wskazał swoją teczkę. Otworzyłem ją znając oczywiście kod. W środku był telefon i zielona koperta.
- koperta - wychrypiał.
Z drżeniem rąk chwyciłem za papier. Chciałem ją wręczyć ojcu lecz on zaprzeczył ręką.
Zacząłem czytać...
Drogi synu. Czytając ten list mogę już nie być przy was lub jestem blisko.
2016 roku wykryli raka. Czemu ci nie powiedziałem?
Nie chciałem żebyś przyjeżdżał do nas i myślał czy to nie ostatni mój dzień.
Możesz być zły, mam nadzieje że mi wybaczysz...
Nie mówiłem ci dużo rzeczy ale taka najważniejsza dla ciebie, będzie wiadomość o utracie pamięci.
Wszytko opowie ci mama...
Mam jedną prośbę do ciebie synu. Znajdź kobietę (zdjęcie) ona da ci szczęście którego przez te lata ci brakowało.
Kocham cię twój ojciec
16.03.2016

Zerknąłem na małe zdjęcie, mimo młodego wieku podobieństwo rzucało się w oczy.
Iris miała racje... Wszyscy wiedzieli oprócz mnie...
Parzyłem w zdjęcie uśmiechniętej dziewczyny, obok siedział chłopak który jest wpatrzony w swoją miłość.
Chciałem iść do niej i to pokazać lecz
Usłyszałem  alarm.   
Ojciec odszedł...