Capítulo Tercero

Zanim Hitori ponownie spotkała przystojnego blondyna minęły dwa tygodnie.

Codziennie po szkole wychodziła z Neptunem na spacer. Pupil nie ciągnął już aż tak ze względu na specjalną uprząż, która odwracała go przodem do właścicielki, kiedy zwierzak za mocno się wyrywał. A dodatkowo pomagała sobie smakołykami.

- Równaj - leciutko pociągnęła za smycz. Półtoraroczny husky syberyjski spojrzał na swoją panią. - Dobry pies, równaj.

Hiroko usłyszała szczęknięcie po swojej prawej, obejrzała się w tamtą stronę i zobaczyła białą włochatą suczkę, rasy samoyed.

- Jawa! - zawołała sunię, a ta podeszła do niej ufnie i dała się podrapać za uchem.

- No proszę, proszę. Kogoż to moje piękne oczy widzą? Miłośniczkę wspinaczki w koturnach.

- W dodatku w koturnach - dodała rozbawiona nastolatka. Wyprostowała się, żeby zobaczyć dokąd teraz dosięga chłopakowi.

„Idealnie" - pomyślała. Obcas butów dodawał jej kilku centymetrów. Chłopak dalej był od niej wyższy, ale już nie było to aż tak widoczne. Górował nad nią może pięcioma centymetrami.

- Uważaj, żeby źle nie stanąć.

- Uważam, dziękuję za troskę.

- Chciałem spróbować znaleźć cię na fejsie, ale przypomniałem sobie, że nie wiem jak się nazywasz.

- Możesz mówić mi Tori, wszyscy tak do mnie mówią.

- Aki. Miło mi cię poznać tak oficjalnie.

- Mnie też - zaśmiała się siedemnastolatka.

- Przejdziemy się?

- Jasne - zaczęli iść przed siebie, wzdłuż parkowej alejki.

- Wspinałaś się gdzieś podczas tych dwóch tygodni?

- Chciałam, ale większość czasu poświęcam aktualnie na naukę.

- Studia? - Brunetce schlebiało uznanie jej za starszą niż jest w rzeczywistości.

- Nie - pokręciła głową. - Druga klasa liceum.

- A wyglądasz na studentkę.

- Wiele osób mi to mówi. A ty? Studiujesz coś?

- Rok temu skończyłem. Teraz pracuję w firmie IT.

- To jakieś tworzenie aplikacji?

- Między innymi, studia informatyczne to również kodowanie, języki programistyczne i masa innyc rzeczy.

- W takim razie wymyśl aplikację, która będzie przypominała zapominalskim o spytanie o numer telefonu, z którą chcieli by mieć kontakt.

- Właśnie, świetnie, że o tym wspomniałaś. Dostanę twój numer?

Tori roześmiała się serdecznie, po czym podyktowała cyfry składające się na jej numer telefonu. Aki po zapisaniu nowego kontaktu puścił strzałkę do dziewczyny, żeby oboje mogli się ze sobą kontaktować.

Spędzili razem resztę spaceru, rozmawiając o pupilach i innych zainteresowaniach.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top