Samotność

Nareszcie mogę odetchnąć pełną piersią
Spokojnie
Odważnie
Z dumą- jak na młodą kobietę przystało

Lecz choć mogę, to po pierwszym oddechu przestaję
Nagle
Szybko
Urywam, do mych mięśni napływa szkarłatna krew

Po rumianym policzku spływa jedna łza
Samotna
Niewinna
Bezbronna, czyli taka, jaka jest jest właścicielka



[20.02.2019]

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top