Opowiem Wam historię

Stanęłam na środku parkietu
Sama, bez partnera do tańca
Reflektory świeciły wokół
Podążały za każdym krokiem
Spojrzałam szybko w lewą stronę
Na tłum mocno wstawionych ludzi
Po prawej jakiś gość się kłócił
O jeden kufel złotego piwa
Pomyślałam, że to nie dla mnie
Po co ja tu w ogóle przyszłam?
I kiedy chciałam wyjść na zewnątrz
Gdzie spokój i świeże powietrze
Ktoś zatrzymał mnie za nadgarstek
Uśmiechając się przy tym ciepło
Postawił nam po lampce wina
A następnie zaprosił do tańca
Chłonęłam każdą wspólną chwilę
Wierząc, że los zsyła mi przyszłość
Po chwili nachylił się do mnie
By mnie pierwszy raz pocałować...
I co było dalej, spytacie?
Tak skończył się mój wczorajszy sen



[11.07.2019]

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top