Wygląd postaci mitologicznych i moje faceclaimy 3


Mam dziś urodziny, a że publikacje w urodziny są fajne (XD), to bardzo chciałam wrzucić ,,Czarownicę znad Bełdan" - niestety, ostatnio trochę źle się czuję, a emocjonalnie też mam trudny okres i ciężko mi było zmobilizować się do pisania :( Dlatego postawiłam na coś lżejszego i w końcu jest kolejna część faceclaimów, tym razem też z postaciami z drugiego tomu :)



Troilus

Użyłam tutaj wizerunku (jak to brzmi XD) Liama Garrigana z serialu ,,Legenda Herkulesa", gdzie grał Ifiklesa.

Tutaj nie było dużej filozofii. Szukałam po produkcjach osadzonych w starożytności kogoś, kto będzie wpasowywał się jako tako w wizerunek rodziny z Troi. Liam Garrigan mi pasował, bo też wpasowywuje się w wyobrażenie o ,,ciemnej" urodzie, plus ma zielone oczy, tak jak Hekabe i Deifobos u mnie ;)

Btw, zawsze wyobrażałam sobie Troilusa jako takie uosobienie ,,syndromu średniego dziecka", na które nikt nie zwraca uwagi, bo wszyscy skupiają się na najstarszym i najmłodszym.


Antenor

Tutaj też nie chciało mi się kombinować, więc wybrałam innego aktora grającego Priama, czyli Johna Rhys-Daviesa z ,,Heleny Trojańskiej" z 2003 XD Zawsze wyobrażałam sobie Antenora jako takiego staruszka z siwymi włosami, co prawda, wychodzi, że jest sporo starszy od swojej siostry, ale cicho.


Poliksena

Dosyć szybko zdecydowałam się na aktorkę Gabriellę Wilde, którą ja kojarzę z ,,Poldarka", ale użyłam jej zdjęć z ,,Trzech muszkieterów", gdzie grała Konstancję, bo wygląda tam młodziej i bardziej niewinnie.

Nie spotkałam się z dokładnym opisem wyglądu Polikseny, ale wiemy, że uchodziła za jedną z najpiękniejszych Trojanek - w niektórych wersjach zakochał się w niej sam Achilles. Często utożsamiana jest także z uosobieniem niewinności, młodziutką, niedoświadczoną dziewicą, która padła ofiarą okrucieństwa wojny, więc zależało mi, żeby wyglądało młodo i delikatnie. Nie wiem czemu, ale zawsze też wyobrażałam ją sobie jako podobną do Laodike, z jasnymi włosami i oczami, bliską ideałowi kobiety z tamtego czasu.


Eneasz

Jak pisałam przy Deifobosie, ktoś proponował mi na jego faceclaim Dylana O'Briena z serialu ,,Nastoletni Wilkołak", ale po namyśle uznałam, że wygląda on za miło na taką osobę XD Dlatego został Eneaszem ;)

O wyglądzie Eneasza także nie mamy w mitologii za dużo informacji, nie wiemy też, w jakim był dokładnie wieku podczas wybuchu wojny - u mnie ma piętnaście lat i jeszcze nie jest wówczas zięciem Priama. Chociaż był boskiego pochodzenie, uznałam, że mógł nie wrodzić się w matkę i też pasuje z taką ciemniejszą urodą (nie chcę, żeby mi zarzucano, że w klimacie śródziemnomorskim nagle każdy jest blondynem XD). No i Dylan ma w sobie coś takiego łagodnego i poczciwego, co pasowało mi do Eneasza, a zarazem w tych dłuższych włosach i z zarostem może uchodzić za młodego wojownika ;)


Kressyda

Tutaj coś nietypowego, bo wreszcie mamy osobę, o której wyglądzie źródła coś mówią XD Kressyda pojawia się w późniejszych wersjach mitu, wcześniej była utożsamiana z Bryzeidą, a o jej losach najwięcej rozpisali się Chaucer i Szekspir. Ten pierwszy opisywał ją jako piękną dziewczynę o czarnych włosach i ciemnych brwiach. Tutaj wybór nie był skomplikowany, ponieważ już w momencie usłyszenia tego miałam w głowie Aiyshę Hart, która w serialu ,,Atlantis" wcieliła się w Ariadnę (do której, paradoksalnie, średnio mi pasuje XD). Wizualnie pasuje dobrze, do tego odpowiadała moim chęciom pokazania etniczności Trojan - Ayisha ma saudyjskie korzenie, co widać po jej czarnych oczach, włosach i ciemniejszej karnacji.

Abstrahując od aktorki, uznałam po raz kolejny, że nie chcę opisywać świata, gdzie każdy jest idealnie piękny i podziwiany. Jak wspominałam już kilka razy, w tamtej kulturze ideałem była raczej jaśniejsza uroda, więc chociaż Kressyda w źródłach jest określana jako piękna i u mnie też podoba się Troilusowi i Diomedesowi, to sama jak na nastolatkę przystało ma masę kompleksów z powodu swoich prostych włosów, chudej sylwetki, czy tego, że nie wpisuje się w ówczesny kanon.


Laodike

Kolejna postać, o której wyglądzie wiemy sporo. Laodike nie pojawia się we wszystkich wersjach mitu, ale gdy już występuje, jest nazywana najpiękniejszą córką Priama i porównywana do Afrodyty - czyli prawdopodobnie podobnie jak Helena miała jasne włosy, cerę i oczy. Tutaj też nie myślałam długo i padło na aktorkę Holliday Grainger, która grała Lukrecję Borgię. Wydaje mi się, że Holliday jest jedną z tych kobiet, które większość automatycznie uznaje za bardzo piękne i pociągające.

Zarazem zależało mi na tym, żeby jakoś skontrastować ją z Heleną, więc u mnie Laodike ma bardziej zmysłowy typ urody - pełną figurę, duże usta, oczy czy nos, jej uroda jest mniej elegancka i subtelna, na co zwraca uwagę Parys XD


Kreuza

W roli Kreuzy ,,obsadziłam" Hailee Steinfield w roli Julii w serialu z 2013 roku.

O Kreuzie niewiele wiemy, ale ja sobie wyobrażam, że była jedną z młodszych córek Priama, więc chciałam, żeby aktorka wyglądała młodzieńczo i niewinnie (Kreuza u mnie na początku ma dwanaście lat, a umiera w wieku dwudziestu dwóch, ja mam teraz tyle i niektórzy nie chcą sprzedawać mi alkoholu XD). Według moich opisów jest podobna do Kasandry - z ciemnymi włosami i oczami, ale jasną cerą, dość niska i pulchna, z czego powodu nie uważa się za wzór piękna ;)


Ojnone

W tym wypadku zadziałał trochę ,,inside joke", ponieważ użyłam wizerunku Evy Green z filmu ,,Królestwo niebieskie" (ale też czasem z innych jej produkcji, np. ,,Camelotu"), gdzie jest ukochaną Orlando Blooma XD Poza tym wyobrażałam sobie Ojnone jako kobietę o dosyć ,,dzikiej" urodzie, która kontrastowałaby z arystokratyczną Heleną. Eva w większości filmów gra kobiety w typie ,,czarownicy". Pasowała do moich opisów kobiety z ciemnymi włosami, chociaż zmieniłam jej oczy na czarne ;) No i na niektórych zdjęciach ma włosy w lekkim nieładzie, co pasowało mi do obrazu kobiety z wioski, która jest zapracowana i nie ma czasu na stanie przed lustrem.

Jeśli chodzi o wygląd Ojnone w mitologii, to nie jest za bardzo sprecyzowany, jedynie w różnych współcześniejszych retellingach, takich jak ,,Pamiętniki Heleny Trojańskiej" czy ,,Klątwa Pelopidów", Parys też określa ją jako taką prostą, nieokrzesaną kobietę.

Tak, Eva jest piękna, Parys nie miał gustu, ok? XD


Hermiona

Nie jest to aktorka, ale jeden z pierwszych faceclaimów XD Już podczas planowania historii mitologicznej w liceum ,,zobaczyłam" Hermionę jako Taylor Swift, którą byłam wtedy zafascynowana. Nie pamiętam, co dokładnie mnie do tego skłoniło, ale kiedy zaczęłam robić karty na Wattpada, uznałam, że czemu nie? Taylor ma trochę zdjęć z teledysków do takich piosenek jak ,,Safe and Sound" czy ,,Love Story", gdzie jest w sukienkach i bez nadmiernego makijażu, wygląda tam też młodzieńczo i dość delikatnie, co fajnie mi kontrastowało z siłą i odwagą Hermiony.

Bardzo ważna rzecz: Hermiona jest w mitologii zawsze określana jako podobna do matki, o jasnych włosach i niebieskich oczach, cytując Homera: ,,jak złociste boginie". W niektórych późniejszych książkach się to zmienia i np. u Erskine'a była brunetką, a u Elyot ruda, co chyba miało podkreślić jej oderwanie od matki i to że Hermiona jest ,,córeczką tatusia". O tym drugim aspekcie jeszcze kiedyś wspomnę, natomiast na razie skupię się na wyglądzie. Dla mnie wygląd Hermiony jest bardzo istotny i nie rozumiem, jak można go zmieniać, przepraszam. Nie tylko z powodu tego kontrastu, ale też kilku innych:

- Hermiona jest podobna do Heleny. To łączy ją z matką, i nawet jeśli niektóre wersje idą w to, że panowały między nimi bardzo złe relacje, to ich los jest podobny i wyraża się to także w wyglądzie.

- Przez to, że Hermiona jest tak podobna do Heleny, jest też zestawiana z nią i kiedy trafia do Ftyi, jej nowi domownicy automatycznie zaczynają widzieć w niej ,,drugą Helenę i obwiniać za błędy matki, zakładać, że pewnie też będzie nie szanować męża i go zdradzać.

- Jednocześnie w ten sposób Hermiona kontrastuje się od matki - okazuje się, że od uwodzenia i ubrań bardziej interesuje ją wygłaszanie haseł emancypacyjnych, gdy Helena poddaje się losowi, jej córka walczy i domaga się swoich praw.

Jest jeszcze kwestia wieku Hermiony. Zazwyczaj przyjmuje się, że w czasie ucieczki/porwania matki miała dziewięć lat, czyli po zakończeniu wojny miałaby dziewiętnaście, a jeśli przyjmiemy wersję z jej późniejszym wybuchem, nawet dwadzieścia dziewięć, plus - czasem przyjmuje się, że Helena i Menelaos też wrócili do Sparty dopiero po dziesięciu latach, więc w chwili zamążpójścia, ich córka byłaby naprawdę w dojrzałym wieku. Uznałam, że to mało logiczne, więc u mnie Hermiona ma w momencie wybuchu wojny cztery lata - na tyle, by pamiętać matkę, ale jednocześnie większość lat spędza bez niej. Dzięki temu też czytelnik łatwiej ogląda jej dorastanie.


Elektra

Jest to faceclaim, który wpadł mi do głowy na pierwszym roku, podczas czytania ,,Orestei" na literaturze staropolskiej XD Kiedy były fragmenty o złości Elektry i jej nienawiści do matki, od razu skojarzyło mi się to z ,,Przygodami Merlina" i nienawiścią Morgany do Uthera. ,,Przygody Merlina" były wtedy moją ogromną miłością i chociaż faza trochę minęła, to nadal mam w pamięci kreację Katie McGrath jako Morgany i uważam, że bardzo pasuje do Elektry na każdym etapie - początkowo niewinna, dobra dziewczyna pod wpływem krzywd doznanych od najbliższych odkrywa w sobie coraz więcej mroku i staje się taka jak ci, z którymi chciała walczyć (dzięki temu mogę używać do grafik zdjęć Katie praktycznie z każdego odcinka ;). Czasem posiłkuję się też serialem ,,Labirynt".

Jeśli chodzi o wygląd Elektry, to nie został on zbyt dokładnie określony w mitologii, poza tym że wiemy, że była bardzo piękna, co często pada przy okazji jej dziwnych historii z zamążpójściem oraz kontrastu, gdy za sprawą intryg matki zaczyna przypominać bardziej służącą. Zauważyłam, że współcześnie autorzy często zakładają, że była podobna do Agamemnona i dlatego matka tak jej nienawidziła, więc ja też poszłam tym tropem - Katie podobnie jak Rufus Sewell ma (przynajmniej w Merlinie XD) bardzo ciemne włosy i wyróżniające się przy nich zielone oczy.


Orestes

Tutaj poszło za sprawą skojarzeń - skoro Katie została Elektrą, to jej serialowy brat Bradley James został bratem Elektry (przepraszam wszystkich, którzy shipują Artura i Morganę XD). Jakoś łatwiej było mi sobie wyobrażać ich wspólne sceny.

O wyglądzie mitologicznego Orestesa także nie wiemy wiele, raczej nie jest on opisywany, więc miałam pełną dowolność. Z innych książek kojarzę jedynie, że w ,,Klątwie Pelopidów" był opisywany jako brunet, ale raczej nie miało to żadnej warstwy ,,symbolicznej". U mnie jest blondynem z niebieskimi oczami i tutaj akurat jest podobny do matki, co jednak nie sprawia, że ta go kocha (choć mogłoby, bo w wielu dramatach i retellingach Klitajmestra jest do niego nastawiona lepiej niż do Elektry), a raczej jest zszokowana, że mogą mieć coś wspólnego. Oprócz tego uznałam, że skoro Hermiona i Orestes mają być trochę jak Helena i Menelaos, to też mogą być dwojgiem blondynów, co wykorzystałam w jednej scenie ;)

Z Orestesem też jest kwestia wieku, ponieważ zazwyczaj jest najmłodszym dzieckiem swoich rodziców i w czasie wybuchu wojny jest niemowlęciem - czyli klasycznie między nim a jego ukochaną Hermioną byłoby dziewięć lat różnicy. Nie pasowało mi to, bo przyjmuję u nich koncept ,,miłości z dzieciństwa", a w takim wypadku Hermiona musiałaby być pedofilką, więc u mnie są w tym samym wieku, a Elektra jest rok starsza.


Pylades

Wybór nietypowy, bo postawiłam na nieco starszego aktora grającego w latach dziewięćdziesiątych rolę księcia Romualdo w serii filmów o księżniczce Fanthagiro - Kima Rossi Stuarta. Jeden z wyborów podyktowanych tym, ,,żeby w Grecji byli jacyś bruneci". Stuart mi tu pasował, bo ma ciemne włosy i dość śniadą cerę, zielone oczy, co sprawia, że jest podobny do swojej kuzynki i wuja, plus jest moim zdaniem bardzo atrakcyjny, a zależało mi na tym, żeby Pylades był klasycznie przystojny ;) Wygląd Pyladesa nie jest opisywany w mitologii, a on sam często ma ,,niemą rolę" w wielu sztukach :(

Stuart jest też wdzięczny do faceclaimów pseudo-historycznych, bo w ,,Fanthagiro" jego półdługie włosy i zarost jakoś wpasowują się w wyobrażenie o mężczyznach z tamtych lat.


Telemach

Tutaj też chyba dość oryginalny wybór, bo nie z serialu kostiumowego - Matthew Daddario jako Alec w ,,Shadowhunters".

Nie oglądałam serialu, bo bardzo kocham ,,Dary Anioła" i nie chcę patrzeć, jak zmienili pół fabuły, i nie jestem fanką postaci Aleca, ale nie mogę ukryć, że Matthew jest przystojny (XD) i co istotne dla mojego wyobrażenia Telemacha, sprawia takie sympatyczne wrażenie.

Osobiście wyobrażałam sobie zawsze Telemacha jako bruneta, chociaż u mnie Odys jest blondynem, a w mitologii często się wspomina, że chłopak był praktycznie kopią ojca. Uznałam, że mogę to lekko nagiąć i przyjąć, że włosy miał po matce, ale twarz, postawę,itp., po Odyseuszu. I oczy - w moich opisach są niebieskie XD (Alec też miał niebieskie, ale nie znalazłam takiego zdjęcia). No i w niektórych tekstach włosy Telemacha są wprost określane jako czarne :)


Neoptolemos

Użyłam wizerunku Daniela Sharmana jako Lorenza w serialu ,,Medyceusze". W sumie nawet nie wiem dlaczego - chyba szukałam kogoś z filmu kostiumowego, kto wygląda dość,,chytrze". Jednak uważam, że wpasowuje się w to, jak mógł wyglądać Neoptolemos. Jego drugie imię to ,,Pyrrus", czyli rudy - u mnie nie jest rudy, ale osoby z takimi kasztanowymi włosami często mają jakieś rudawe przebłyski, więc uznajmy, że pasuje (poza tym w niektórych wersjach to nie jest po włosach, tylko po imieniu, jakie Achilles przybrał jako dziewczyna). Po ojcu ma jasne oczy.

Kontrowersyjna jest kwestia wieku Pyrrusa, ponieważ zazwyczaj uważa się, że został spłodzony, gdy Achilles ukrywał się przed wyruszeniem na wojnę - co oznacza, że po jej ukończeniu mógł mieć jakieś dziesięć lat i podobno niektórzy twórcy przedstawiają go rzeczywiście jako takie ,,groźne dziecko", w tych książkach, które ja czytałam miał około dwunastu/trzynastu lat, co też było dla mnie zbyt drastyczne, więc u mnie Neoptolemos urodził się na kilka lat przed wojną i wyrusza na nią w wieku czternastu lat.



To tyle, niedługo postaram się wrzucić dalszą część :) Czekam na Wasze komentarze :)

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top