Grupka magów z gildii Fairy Tail jechała pociągiem ku miastu Central City w państwie Amestris. Mieli do wykonania misję która zlecił sam pułkownik Mustang. Erza Scarlet siedziała obok Natsu Dragneel'a który leżał nie przytomny na jej kolanach. Na przeciw chłopaka siedziała drobna blondynka o imieniu Lucy Heartfilia z niebieskim kotem Happym w ramionach, po swojej prawej stronie miała rozebranego do bokserek maga lodu Greya Fullbustera, a po lewej granatowowłosa dziewczynkę Wendy Marvell na której kolanach siedziała biała kotka Carla . Szkarłatnowłosa dyskutowała zawzięcie z blondynka o tym gdzie zmierzają. W sumie wiedzieli niewiele. Byli świadomi, że w owym mieście nie ma magów jak również że panuje tam stan wojenny. Jednak w ogóle nie mieli pojęcia że w tym samym wagonie znajduje się państwowy alchemik Edward Elric wraz z bratem w zbroi Alphonsem.

Mam nadzieje, że ta historia się wam spodoba. To ff będzie bardzo rzadko aktualizowane jednak mam nadzieje, że mimo to się nie zniechęcicie.