57

Adrien: Mari? Masz może w piekarni jajka?

Mari: Po co Ci jajka?

Adrien: Robię wjazd na chatę do Lili!

Mari: 1kg wystarczy?

Adrien: MUHAHAHAHAHA KONIEC TWOICH RZĄDÓW MAŁA KURKUMO HHAHAHAHSGXUEBSH!!!!
*wybiega z piekarni z 1kg jajek*

Mari: ......... Także ten na czym to ja skończyłam....

NIE WIEM ILE ROBIĆ ROZDZIAŁÓW JEŻELI CHODZI O TE TALKSY? DOBIĆ DO 100? CZY MOŻE SKOŃCZYĆ WCZEŚNIEJ? Piszcie w kom 🌝

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top