7
Nie wiem jak Miley to zrobiła ale ojciec naprawdę mi pozwolił.
Dzisiaj jest to nocowanie. Właśnie pakuję potrzebne rzeczy.
- Nie zapomnij o moim serki - powiedział Plagg.
- Nie możesz choć raz pomyśleć o czymś innym?
- Nie marudź tylko pakuj mój camembert. - westchnąłem i spakowałem sporo krążków sera dla Plagga. Mam nadzieję, że Alex i Miley mają w domu camembert bo inaczej jestem skazany na jego marudzenie.
- Za 10 minut masz limuzynę więc znieś rzeczy na dół. - powiedziała Nathalie.
- Dobrze. - powiedziałem i wziąłem rzeczy na dół. Wróciłem do pokoju po Plagga. Ten coś tam jeszcze marudził ale ja się tym nie przejmowałem. W końcu skończył i schował się pod koszule.
Dziś trochę krótki ale chciałam cokolwiek napisać. Następny będzie dłuższy.
Bajo😉🖐️
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top