5
- Kryjcie mnie! - krzyknęłam do towarzystwa na co mi przytaknęli. - Szczęśliwy traf! - do rąk... spadł mi wachlarz? - co ja mam z tym zrobić? - spytałam rozglądając się. Po chwili wiedziałam. Wyjaśniłam bohaterom co mają zrobić i wzięli się do roboty.
Gdy Kot wykonywał swoją część zadania pojawiła się dziewczyna w szarym stroju.
- Olsnienie! - ruszyła na naszego przeciwnika i dotknęła go na ci on przestał się poruszać. Dziewczyna zdjęła bransoletke z ręki zaakumowanego i zdeptala. Ja złapałam akume i użyłam "niezwykłej biedronki".
- Czekaj! - krzyknęłam gdy blondynka chciała odejść. Zatrzymała się i odwróciła.
- Tak?
- Kim jesteś? - zapytałam wpatrując się w dziewczynę. Mała szarą maskę z czarnymi elementami, pasek przypominający ogon i szare uszy.
- Lemurzyca. Jestem Lemurzyca. - powiedziała i zniknęła mi z oczu. Też postanowiłam się zmyć, gdy usłyszałam pikanie kolczyków.
Wiem, że krótki ale jutro szkoła i trzeba się uczyć. Jak się uda to wstawię jeszcze jeden.
W tym rozdziale chodziło bardziej o to żeby wprowadzić nową bohaterkę. Następnym razem postaram się dłuższy.
Do następnego! 😘
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top