Alya

Miley nie powiedziała mi prawdy. Ona czuje coś do Alexa ale się nie przyzna. Zresztą Alex nie lepszy. Oni oboje coś ukrywają. Może znam ich krótko ale widzę, że coś jest nie tak. Oni sami pewnie o tym wiedzą skoro od dziecka się znają.

- Nino? Mógłbyś pogadać z Alexem? - spytałam mojego chłopaka.

-  Pewnie ale i czym?

- O Miley. Podpytać trochę, a potem mi powiesz. - oznajmiłam.

- Dobra ale później czy teraz? - zapytał.

- Wszystko jedno tylko żebyś z nim porozmawiał.

Oby się czegoś dowiedział. Bez tego im nie pomogę. Skoro z Mari i Adrienem nie wychodzi to może chociaż wyjdzie z Miley i Alexem.

- Hej Mari. Co tak wcześnie? - przywitałam się z przyjaciółką.

- Cześć Alya, tak jakoś wyszło. Chodź poczekamy na resztę w sali. - powiedziała i ruszyłyśmy.

W połowie lekcji usłyszeliśmy na zewnątrz huk. Nauczycielka kazała ewakuować klasę.

Dawno rozdziału nie było i WRESZCIE coś opublikowałam. Nie mogę regularnie nie dlatego, że szkoła czy coś, ale dlatego, że czasem brakuje mi pomysłów. Następny postaram się dłuższy napisać. Zapraszam też do innych moich książek.

Pozdrawiam ze szkoły! 🖐️