✉24✉
Ja : Potrzebne mi coś twardego
Chat : Idę do biedronki
Ja : Po co?
Chat : Nic nie jest tak twarde jak żelki z biedronki 😂😂😂😂
Ja : ehh... i te twoje słabe żarty💕
Chat : Wiesz, co jest jeszcze twarde? :)))))
Ja : Chat nie, nie wolno!
Chat : Ja, gdy na ciebie patrzę 😂😂😂
Ja : Ty mały zboczeńcu
Chat : It's me
Ja : Yes, it's you
Chat : Czemu piszemy po angielsku??
Ja : Skąd mam wiedzieć?😂😂😁😂
Chat : Bo ja nie wiem, to ty masz wiedzieć 😚😘😘
Ja : Tak, tak
Chat : No tak 😂😂😂😁
Ja : Dobra bajo bajo, bo mnie tu dziecko maltretuje
Chat : Dobra... Ej zaraz zaraz, znowu dziecko!?
Ja : Tak, bo opiekuje się dzieckiem koleżanki mamy
Chat : Aaa
Ja : Wiem, że nie rozumiesz
Chat : No nie
Ja : Pa, bo ona mi chce telefon zabrać
Ten rozdział jest wzorowany na tym ze musze sie dzis i jutro opiekować diabłem ( siostrzencem) pomocy !!!!
Ps maraton bedzie chyba w sobote
*edytowane 29.08.2018r.*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top