🐞 58 🐞

Adrien: Marinette...
Adrien: Pamiętaj, że cię kocham...
Adrien: Ale...
Adrien: Jest coś... Bez czego również nie mogę żyć...
Adrien: Moje... Kochane croissanty.

Marinette: *rzuca w Adriena talerzem*

Adrien: *budzi się* Co... Co?

Marinette: Gadasz przez sen. Tak się kończy picie z NIM.
Marinette: *patrzy oskarżycielsko na Nino*

Alya: *Również morduje Nino wzrokiem*

Nino: *chrapie*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top