🐞 34 🐞
*Odcinek Volpina*
Adrien: Co to za sejf?
Plagg: No widać, nie? Taki z zepsutym miraculum, CZEŚĆ DUUSU!, zdjęcien twojej mamy, jakąś książką...
Adrien: *otwiera książkę*
Adrien: *czyta*
Drogi pamiętniczku, dzisiaj znowu nie zdobyłem miraculi, motyla noga... Jutro mi się uda. Czuję to w rurkach! Muszę jeszcze wypolerować sarkofag Emi, poignorować syna, znaleźć sobie sojusznika (najlepiej pannę Rossi) i poflirtować z Nath. To za dużo na moją piękną główkę. Jeszcze jutro napiszę. Buziaczki,
Gabryś/Hawk Moth
Adrien: Lol, o co mojemu ojcu chodzi? Te rurki odcinają dopływ krwi do mózgu...
Plagg:
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top