🐞 13 🐞
Sabine: Nie słyszę żadnego dźwięku.
Sabine: To niepokojące.
Tom: STRACIŁAŚ SŁUCH?! MAM DZWONIĆ PO KARETKĘ?!
Sabine: Nie, skarbie.
Sabine: Marinette jest na górze, a ja od piętnastu minut nie usłyszałam, żaby coś się przewróciło, stłukło lub żeby nasza córka krzyczała.
Tom: Pewnie śpi.
Sabine: Nie jestem pewna...
*tymczasem u Marinette*
Ladybug: To. Nie. Jest. Randka.
Chat Noir: Nazywaj to, jak chcesz, ale romantyczna kolacja przy świecach, moim zdaniem, zdecydowanie może być nazwana randką.
Ladybug: Pod nami jest kontener, a w nim zwłoki Kima. Tak, to jest bardzo romantyczne...
Chat Noir:
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top