UWAGA

Ogłaszam ważną, chociaż smutną wiadomość. Zawieszam książkę. Przepraszam, ale i tak nie wyrabiałam się w terminach, a nie chciałam pisać na odwal mimo, że czasami już tak robiłam. O dziwo w wakacje mam jeszcze mniej czasu niż w trakcie roku szkolnego. Jeszcze raz przepraszam, ale nie dam rady na razie pisać. Może uda mi się poprawić poprzednie rozdziały, ale na za dużo bym nie liczyła.

Miłych wakacji :')

Olcia


EDIT: Poprawiłam już prolog i pierwszy rozdział i mam nadzieję, że wam się spodobają.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top