Żeby nie niszczyć obrazków tłumaczę w poniższy sposób, a w ~~ są moje... eee.. dopowiedzenia? 

Cross: Tworzenie? To jest takie strasznie głupie i nudne!

Cross: Taa... Lepiej będzie jak tu zostaniesz

Cross: Sam.

Tata Inka: Myślę, że twój syn jest bardzo bardzo miły dla Inka

Tata Crossa: Ugh... Nie ważne.

Tata Inka: HAHAHA! ~jak na moje to zestresowany śmiech osoby bojącej się o własne życie i o brak znajomych~

T.I: O-oh Drogi-

T.C: Cross?!?

T.I:O mój o mój o mój o mój o mój o mój o mój!

Ink: Tatuś!

Cross: Tato!!! Pomóż!!!

T.I:Ink Mówiłem ci mnóstwo razy, że nie wolno wsadzać przyjaciół do drzew!

Ink: Bleh! ~olewka totalna~

Cross: *le płacz* Proszę

T.C: JAK. PO PROSTU- JAK!!!! ~ponoć osoby, które używają więcej niż trzech wykrzykników są nad pobudliwe :P~

Ps. Czy tylko mnie zastanawia jak mały motylek potrafił rozwalić drzewo innym owadem? W sensie normalnie Cross powinien się rozpapkać...

A w sumie... ja tu jestem od tłumaczenia a nie od kwestionowania.

A i jeszcze to bo why not.