Dla dorosłych 🔞

Razem z całym zespołem siedziałaś w jadalni zajadając się daniami przygotowanymi przez Seokjina. Co, jak co, ale jedzenie, które przygotował chłopak jak zawsze było na najwyższym poziomie.

Siedziałaś naprzeciwko vocal line, na obu końcach stołu siedział Namjoon i Hoseok, a miejsce obok ciebie zajmował twój chłopak. Jako iż wasze nogi przykrywał obrus aż grzechem byłoby z tego nie skorzystać. Położyłaś dłoń na udzie chłopaka, który aktualnie popijał wodę. Przejechałaś ręką wyżej, prawie do jego krocza, aby zwrócić jego uwagę na co ten aż się nią zakrztusił. Ups? Seokjin chciał już opierdolić chłopaka, ale zauważył twój uśmiech i chyba zrozumiał co powoduje takie zachowanie rapera. Udawałaś zadziwiająco zaskoczoną i zmartwioną zachowaniem Yoongiego .

Kiedy Jin znów rozpoczął swój monolog postanowiłaś kontynuować swoją grę. Kiedy najstarszy zadał pytanie dotyczące najnowszego albumu skierowane bezpośrednio do Sugi postanowiłaś rozpiąć jego rozporek.

Chłopak udawał niewzruszonego, ale jego lekko drżące dłonie zdradzały jego emocje. Musiałaś zrobić coś co usatysfakcjonuje cię jeszcze bardziej. Kiedy Yoongi zaczął swoją wypowiedz złapałaś za jego przyrodzenie przez materiał bokserek i zaczęłaś je lekko masować jednocześnie słuchając jego wypowiedzi bardzo uważnie.

- D-dobrze wiecie i-ile czasu nad t-tym spędziłem – gdy głos chłopaka zadrżał uśmiechnęłaś się pod nosem i spojrzałaś w kierunku Seokjina, który ledwo panował nad śmiechem.

Kiedy wsunęłaś rękę pod materiał bokserek i dotknęłaś główki przyrodzenia twojego chłopaka. Jego reakcja była dokładnie taka jakiej oczekiwałaś. Głos chłopaka prawie się załamał, a on sam spojrzał na ciebie ostrzegawczym wzrokiem w którym zauważyłaś lekką mgiełkę podniecenia. Najstarszy z powodu zaistniałej sytuacji głośno się zaśmiał. Po chwili sama się roześmiałaś i kiedy już chciałaś coś powiedzieć poczułaś jak chłopak wyciąga twoją rękę ze swoim spodnim po czym zapina rozporek i dość mocno chwyta cię za rękę i szybko wypowiada jedno zdanie.

- My już pójdziemy do pokoju – głos chłopaka był stanowczy i przypominał nawet warknięcie. Zanim zdążyłaś zareagować byłaś już w studiu chłopaka, a po chwili znajdowałaś się już na jego łóżku.

- Yoonie, to były tylko żarty. Ja... - niedane było Ci dokończyć.

- Oj tak Ty skarbie. Sprawię, że będziesz wspominać ten dzień codziennie i kiedy tylko o nim pomyślisz będziesz pragnęła tylko jednego i będę tym ja- głos chłopaka był spokojny ale mogłaś zauważyć że on sam taki nie był.

Kiedy chłopak zrobił pierwszy krok w twoją stronę zaczął opanowywać cię lekki strach. Chciałaś się tylko trochę podroczyć ze swoim chłopakiem, a teraz leżysz na łóżku czekając na jego łaskę. Tylko jak do cholery masz mu powiedzieć, że jesteś dziewicą?!

- Yoongi?

Chłopak był już przy łóżku, kiedy postanowiłaś powiedzieć mu dość ważną rzecz.

- Tak? – każdy krok chłopaka był stanowczy przez co coraz bardziej bałaś się jakkolwiek odezwać.

Mimo twojego niepewnego głosu raper nadal nie wstrzymał swoich poczynać. Chwilę później już się nad tobą nachylał i cwanym uśmiechem na twarzy.

- B-bo ja.. – dotyk chłopaka na twoim policzku dodał ci otuchy, co w takiej sytuacji było lekko dziwne.

- Ja nigdy tego nie robiłam, Yoongi.

- Więc będę delikatny – uśmiechnął się ciepło i po chwili dopowiedział. – Na początku.

Chłopak zaczął całować twoją szyję, a ty wplotłaś swoje palce w jego miękkie włosy. Suga złapał twoją nogę i zaczął tworzyć na niej tylko jemu znane wzorki powodując nimi przyjemne dreszcze. Jego ręka była jak zwykle zimna co nie przeszkadzało ci ani trochę, a nawet pogłębiało doznania.

- Yoongi? – przerwałaś tę przyjemną ciszę.

- Tak? – wymruczał w twoją szyję.

- Reszta jest w dormie.

Chłopak westchnął, podniósł głowę i patrząc ci prosto w oczy wyszeptał:

- Jesteśmy w studiu – wymamrotał swoim niskim głosem. – Możesz być tak głośno jak tylko chcesz, nikt cię nie usłyszy.

Kiedy chciał wrócić do całowania twojej szyi wstałaś i popchnęłaś go tak aby usiadł na kanapie. Kiedy to zrobił usiadłaś mu na kolanach i zdjęłaś z niego koszulkę odsłaniając tym samym jego śnieżnobiałą klatkę piersiową z lekko zarysowanym abs'em. Teraz ty pochyliłaś się w kierunku jego szyi i zaczęłaś ją całować. Kiedy dotarłaś do obojczyka zassałaś się na nim.

- Zrobiłaś mi malinkę? – zapytał kiedy oderwałaś się ustami od jego ciała.

- Jest to bardzo możliwe – zaśmiałaś się lekko w szyje chłopaka.

Niestety długo nie nacieszyłaś się dominacją nad chłopakiem, ponieważ w momencie kiedy zaczęłaś wiercić się na jego wybrzuszeniu w spodniach chłopak nie wytrzymał i obrócił się was tak, że to teraz ty byłaś pod nim, znów. Yoongi cały czas całował cię zachłannie przez co nawet nie zauważyłaś kiedy zdjął z ciebie bluzkę i stanik. Zaczął ugniatać twoje piersi, a kiedy z twoich ust wyrwał się pierwszy jęk, spojrzał Ci w oczy i oblizał usta.

- Zrobię wszystko żeby słyszeć to częściej - od razu po wypowiedzeniu tych słów przyssał się do jednej z twoich piersi. Wolną ręką zjechał w dół twojego ciała i zdjął z ciebie spodenki razem z bielizną.

Leżałaś pod nim cała naga, był pierwszą osobą, która cię taką widziała. Starałaś się zakryć dłońmi kiedy chłopak przerwał poprzednią czynność i wpatrywał się w twoje nagie ciało. Chciał zapamiętać każdy fragment twojego ciała.

- Nie zasłaniaj się, jesteś przepiękna.

Na potwierdzenie tych słów chłopak zaczął całować każdy skrawek twojego ciała lekko się uśmiechając. Po chwili złapał twoje uda i rozłożył je. Dmuchnął w twoje delikatne miejsce po czym je lekko polizał. Wygięłaś plecy w łuk a twoja dłoń znalazła się we włosach Sugi. Kiedy zaczęłaś jęczeć chłopak szybko włożył do twoich ust swoje dwa palce, na których od razu się zassałaś. Wierciłaś się utrudniając Yoongiemu zabawę, ale nie mogłaś wytrzymać w miejscu. Kilka chwil później, twój ukochany przerwał, wyją palce w twoich ust i włożył jeden z nich dość pewnym ruchem w ciebie. Jęknęłaś głośno przez co chłopak był zmuszony uciszyć cię pocałunkiem. Kilka sekund później włożył w ciebie drugi palec i zaczął poruszać nimi w tobie dość mocno, ale tak aby nie zrobić ci krzywdy.

Nie jesteś pewna kiedy, ale nagle Yoongi wyją z Ciebie palce i znalazł się między twoimi nogami z dużym uśmiechem na ustach. Chłopak na chwilę odsunął się od Ciebie i z szafki nocnej wyciągnął opakowanie prezerwatyw. Rozerwał opakowanie i sprawnie nałożył na swojego penisa. Mężczyzna ponownie się do ciebie przysunął i spojrzał ci w oczy szukając w nich sprzeciwu.

- Na początku będzie bolało – powiedział głaszcząc twoje włosy. – Możesz jeszcze zrezygnować.

- Chcę tego Yoongi, chcę się z tobą kochać.

- Kurwa – zaśmiał się. – Pierwszy raz nie będę się pieprzył, ani rżnął. Pierwszy raz będę się z kimś kochał. I cieszę się jak cholera, że będę robił to właśnie z tobą.

Przyciągnęłaś chłopaka do pocałunku przez co poczułaś jego przyrodzenie ocierające się o twoje wejście.

- Yoongi? – oderwałaś się od chłopaka. – po prostu to zrób.

- Spójrz na mnie. – zrobiłaś to co chciał.- Przepraszam słońce.

Złączył wasze usta i wszedł w ciebie cały jednym pewnym ruchem. Poczułaś okropny ból, a po twoich policzkach spłynęły łzy.

- Zaraz będzie dobrze, obiecuję.

Zaczął powoli się w tobie poruszać cały czas cię całując. Po kilku pchnięciach, które powodowały okropny ból zaczęłaś odczuwać przyjemność, dzięki czemu zaczęłaś cicho pojękiwać. Chłopak słysząc to zaczął poruszać się w tobie szybciej i pewniej wiedząc jaką przyjemność ci to sprawia. Kilka minut później tępo Yoongiego stało się niewystarczające, przez co zaczęłaś odczuwać niedosyt.

- Szybciej.. – wyjęczałaś patrząc mu w oczy.

- Już się robi, księżniczko.

Złapał mocno twoje biodra i zaczął poruszać się w tobie szybko i agresywnie. Sprawiało ci to niesamowitą przyjemność, przez którą zaczęłaś wydawać coraz głośniejsze jęki, których ty i twój chłopak nie chcieliście już zatrzymywać. Suga zaczął wykonywać tak mocne i agresywne pchnięcia, że niemal płakałaś z rozkoszy. Po chwili poczułaś ciepło zbierające się w twoim podbrzuszu,

- Yoongi! – jęknęłaś.

Chłopak w ramach odpowiedzi zaczął cię zachłannie całować zaczynając poruszać się w tobie jeszcze szybciej niż wcześniej. Chwilę później zacisnęłaś się na członku Sugi dochodząc z krzykiem. Yoongi doszedł kilka sekund po tobie opadając tuż obok ciebie głośno dysząc. Zdjął prezerwatywę i wyrzucił ją do kosza.

Nagle usłyszałaś śmiech chłopaka, przez który spojrzałaś w jego stronę zaskoczona.

- O co chodzi? – zapytałaś zmartwiona.

A co jeśli śmieje się bo byłaś niewystarczająca? Może tak naprawdę Cię nie kocha i powiedział tak tylko po to żeby cię zaliczyć.

Wszelkie niepewności odeszły wraz z wypowiedzianymi przez niego słowami.

- Jestem w tobie tak kurewsko zakochany, że aż mnie samego to przeraża. [Y/N], wyjdź za mnie.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top