Szpital
POV JUSTIN.
Obudziłem się z bolem głowy w jakimś białym pomieszczeniu po chwili zorientowałem się, że jestem w szpitalu, właśnie na sale wszedł lekarz, jak zobaczył ze wstałem uśmiechnął się do mnie i powiedział, że mam sporo szczęścia, że trafiłem do szpitala, bo źle ze mną było, ale dopiero po chwili przypomniałem sobie co się stalo i zapytałem lekarza ile tu już jestem on odparł, że byłem w śpiączce 3 dni, dość dziwne, bo jeszcze mi się chciało spać, opadłem zmęczony na poduszki nie myśląc o niczym więcej i zasnąłem.
**********************************************************************************
dzien wczesniej dziewczyny:...
Po przyjeździe do domu porozmawiałam z weronika o harrym odparła, że on jest naprawdę kochany i że chyba się zakochała w nim przytuliłam ja tylko widząc, że ma zaraz zamiar się rozpłakać i myślami byłam już przy rozmowie z harrym co on odpierdala, po jakimś czasie siedzenia na dole w salonie zauważyłam, że weronika zasnęła u mnie w ramionach więc,żeby jej nie budzić powoli położyłam ja na sofie i przykryłam kocem ta tylko wtuliła się bardziej w poduszeczkę i dalej smacznie spala wten usłyszałam jak ktoś puka do drzwi ja zdziwiona, że o ktoś o tak późnej porze dobija się do nas otworzyłam je i zobaczyłam za nimi nie kogo innego jak Hareego:
h:umm hej.
O: hej? Hej?! tyle masz kurwa do powiedzenia? Zresztą nieważne nie mnie będziesz się tłumaczył tylko weronice masz szczęście, że teraz śpi.
h:mogę wejść?
O:wchodź – odparłam zagniewana.
Gdy harry wszedł do salonu zauważył spiąca weronikę wtedy zauważyłam, że on patrzył na nią tak jakoś inaczej tak czulej wiedziałam już co to znaczy więc
klepnęłam go w ramie niby dla żartu:
o: uważaj, bo się zakochasz. :)
h:za późno.
Zrobiłam zdziwiona minę, a ten jak gdyby nigdy nic odwrócił się w moją stronę coś powiedział, że przyjdzie jutro i zanim wyszedł podszedł do weroniki i pocałował ja w czoło,Minął mnie w progu i poszedł sobie, tak kurwa bez żadnego wytłumaczenia sobie poszedł, zrobiłam sobie herbatę i włączyłam telewizor, ale nie mogłam się skupić tylko cały czas myślałam o tej sprawie, ale w sumie weronika sobie z nim pogada zgasiłam telewizor dopiłam herbatę zamknęłam drzwi i ruszyłam do swojego pokoju się położyć spać, gdy już usypiałam zastanowiłam się co ten dupek Justin teraz robi pewnie cieszy się, że weronika jest w dołkulku" palant jeden, po czym zasnęłam.
*************************************************
Tego się nie spodziewaliście ha! :D nie no mam downa xDD ten rozdział mi się podoba, pozdrowienia czytelnicy gwiazdki i komentarze mile widziane ;) kc ola <3.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top