➸ osiem
➸
kolejnym powodem było to, że uwielbiałeś dziewczyny
uwielbiałeś być przez nie adorowany
widziałam Twój uśmiech zawsze, gdy cheerleaderki przebiegały po meczu Ci gratulować...
...czasami nawet (co prawda rzadko) wtedy, gdy cały mecz siedziałeś na ławce
miałeś coś w sobie co dziewczyny uwielbiały...
...a one coś, co uwielbiałeś Ty
zawsze lgnęły do Ciebie jak głupie...
...a Ciebie cholernie to kręciło i nigdy nie oponowałeś, śliniąc się do nich na moich oczach
kochałeś mieć tę świadomość, że jesteś na ich ustach, kochałeś gdy otaczały Cię, gdy słodziły Ci i komplementowały
i wiesz... to nie tak, że byłam zazdrosna
bo nie byłam, a na pewno nie o żadną z nich
co nie zmienia faktu, że takie zachowanie z Twojej strony budziło we mnie ogromne wątpliwości co do Twojej wierności
dlatego był to kolejny powód, do odejścia
➸
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top