💮 𝐂𝐇𝐀𝐏𝐓𝐄𝐑 𝟓𝟔 💮

💮

W końcu nadszedł ten dzień, bardzo długo przez Kenzie wyczekiwany. Mianowicie był dzień finału w programie „Dancing With The Stars: Junior”. Mieli zatańczyć dwa tańce, dlatego Kenzie stresowała się podwójnie, bowiem wiedziała, że jeżeli tydzień temu poszło jej dobrze, coś złego może stać się właśnie dzisiaj.

— Pora wstawać, Kenziula.— usłyszała głos Nicky'ego, który wszedł do jej pokoju i podszedł do jej łóżka. On już był po śniadaniu, ogarnięty, w koszuli i z ułożonymi włosami.

— Która godzina?— spytała Kenzie, unosząc lekko głowę i ziewając szeroko.

— Dziesiąta. A przecież o jedenastej trzydzieści musisz być już na planie.— zauważył Nicky, a Kenzie skinęła głową.

— Dobra, dobra, już wstaję.— odparła, po czym wstała z łóżka i założyła kapcie. Nicky skinął głową, po czym wyszedł z pokoju, zamykając za sobą drzwi.

Kenzie weszła do swojej garderoby, wzięła jakieś jeansy oraz zwykłą koszulkę, po czym poszła się przebrać. Umyła twarz tonikiem, żelem, a później spryskała mgiełką. Włosy upięła w kucyka i zrobiła szybki oraz lekki makijaż, po czym wyszła z pokoju i zbiegła na dół.

— Cześć wszystkim!— powiedziała podekscytowana, siadając na swoim miejscu przy stole w jadalni, a Madeline podała jej talerz z kanapkami.

— Cześć, skarbie.— odpowiedziała Madeline, pochylając się i całując jej policzek.— Stresujesz się?

— Nie, wcale.— odparła sarkastycznie Kenzie, wywracając oczami. Szybko jadła – to był znak dla Madeline, że na pewno się stresuje.

— Jak zjesz, pojedziemy już na plan, w porządku?— spytał Nicky, a Kenzie skinęła głową. Szybko zjadła, pobiegła na górę umyć zęby, wzięła swoją torbę, telefon, a później zbiegła na dół, wychodząc z domu i wsiadając do samochodu na podjeździe.

— Pojadę jeszcze na myjnię!— oznajmił Nicky, a Madeline pokiwała głową. Wsiadł do samochodu, po czym pojechali na plan.

— Wiesz, że teraz faktycznie musisz jechać na myjnię?— spytała ze śmiechem Kenzie.

— Chcesz, żeby nasz taniec był niespodzianką, tak?— spytał Nicky, a Kenzie skinęła głową.— No właśnie. Poświęcę się.

— Cudownie.— powiedziała ze śmiechem Kenzie, przeglądając coś w telefonie, a dokładniej na Instagramie.— Dziwię się, że dałeś się na to namówić. I dobrze porozumiewałeś się z Milo na treningach...

— Zrobiłem to dla ciebie, jasne?— spytał Nicky, a Kenzie przytaknęła i ucałowała jego policzek.

— Myślisz, że wygramy?— spytała szeptem, a Nicky zagryzł wargę, zastanawiając się, co powiedzieć, aby nie zrobić jej potrzebnej nadziei, choć mocno trzymał za nich kciuki.

— Mam nadzieję, że tak. Ale wiesz, nigdy nic nie wiadomo. Jesteście zdecydowanie najlepszą tańczącą parą, ale zobaczymy, co powiedzą na to internauci.— wymamrotał Nicky.

— Przecież jestem córką Nicky'ego i Madeline Harperów.— zauważyła Kenzie, prychając.— Mnie kocha cały świat. Kiedy byłam mała, to ich oczarowałam i pozostali pod moim urokiem.

Dodała żartem, ze śmiechem, który udzielił się także Nicky'emu.

— Oj, tak. Pamiętam, jak tańczyłaś z Justinem Bieberem na scenie.— powiedział ze śmiechem.— Albo kiedy ja i mama mieliśmy koncert, a ty wbiegłaś na scenę, chcąc tańczyć kaczuszki. Więc jak księżniczka chciała, tak zatańczyliśmy kaczuszki.

— Serio aż tak się upokorzyłam?— spytała zszokowana Kenzie.

— Oczywiście, że nie upokorzyłaś. To było bardzo słodkie! Mama w wielkiej, rozkloszowanej, różowej, krótkiej sukience z tiulem, a ty z taką samą fioletową spódniczką, przesłodziaśne. Albo kiedyś powiedziałaś do mikrofonu „mój cyc” i uciekłaś. Wszyscy umierali ze słodyczy, uwierz.— powiedział, chichocząc.

— Macie jakieś nagrania?— spytała zaintrygowana Kenzie, z powrotem wyciągając telefon.

— Na twoim Instagramie wszystko jest.— oznajmił Nicky, a Kenzie zjechała w dół zdjęć, zauważając owe filmiki i swoje zdjęcia, kiedy była mała.

— Jeju, jaka ja byłam słodka... A jaki ty młody...— powiedziała zgryźliwie Kenzie, a Nicky pokazał jej język.— Tak, tak, dalej jesteś piękny i młody.

— Dokładnie.— prychnął Nicky, a po chwili oboje wybuchnęli głośnym śmiechem.

Już dziesięć minut później znaleźli się na planie. Ruszyli na scenę, ponieważ była ich kolej na przećwiczenie tańca. Rozległa się muzyka, a oni zaczęli tańczyć tak, jak ćwiczyli.

Nicky po godzinie był już w domu. Madeline siedziała w swojej garderobie i wybierała suknię na wielki finał, a chłopcy jak zwykle byli zajęci sobą i grali w piłkę.

— Chłopaki, już siedemnasta!— powiedział Nicky kilka godzin później.— Idźcie się wykąpać, ubrać w ubrania, które przygotowała wam mama i spotkamy się o osiemnastej trzydzieści tu na dole!

— Okej!— krzyknęli chłopcy, biegnąc na górę. Każdy wpadł do swojego pokoju, a Madeline zbiegła na dół.

— Nicky, zapnij mi suwak, proszę.— wymamrotała blondynka około osiemnastej, a Nicky zbliżył się do niej i zapiął suwak jej sukni.

Madeline wyglądała naprawdę olśniewająco. Miała długą, po kostki, bardzo rozkloszowaną sukienkę z pastelowo różowego tiulu, a góra sukni, bez ramiączek, była pastelowo różowa, z wyszywanymi ręcznie różowymi różami. Pod spodem miała tylko stanik bez ramiączek, a na nogach miała bardzo wysokie, jasnoróżowe szpilki. Jej szyję zdobił złoty naszyjnik z napisami „Mackenzie” oraz „Mason”, a uszy zdobiły złote, długie kolczyki. Połowa jej włosów była upięta w wysokiego kucyka, a pozostała połowa spływała kaskadą po jej piersiach. W ręce trzymała mieniącą się, pastelowo różową torebkę z telefonem w środku.

— Jak wyglądam?— spytała Madeline, okręcając.

— Jak księżniczka.— odpowiedział z uśmiechem Nicky.— Który zejdzie i zrobi nam zdjęcie?!

— Już lecę!— krzyknął Tommy, po czym zbiegł po schodach. Był ubrany w białą koszulę, czarny, elegancki garnitur oraz czarny krawat. Nicky i Mason byli ubrani bardzo podobnie.

Nicky i Madeline ustawili się w salonie na tle różowej ściany, mężczyzna objął ją w talii, a Tommy zrobił im śliczne zdjęcie, które kobieta po chwili wstawiła na swojego Instagrama.

— Dziękuję, Tommy, a teraz pakujemy się do samochodu!— krzyknął Nicky. Wszyscy ruszyli do samochodu, po czym pojechali na plan.

Te dwie godziny, które zostały do rozpoczęcia programu, minęły bardzo szybko. Bardzo szybko nadszedł też czas na występ Kenzie i Milo, jednak chwilę przed Nicky udał, że jest mu niedobrze i wyszedł z głównego pomieszczenia, szybko idąc się przebrać.

Znów tańczyli cha–chę, do piosenki „What if”, Kenzie i Tommy'ego. Nastolatka stała na małej, przeszklonej i podświetlonej scenie, trzymając mikrofon. Zaczęła udawać, że śpiewa, ponieważ w tle leciała piosenka. W końcu zbiegła po schodach i wybiegła aż na sam środek sceny. Po jej prawej pojawił się Milo, ubrany na czarno, a po jej lewej Nicky, ubrany również na czarno, w koszuli zapiętej do trzeciego guzika. Stali po obu jej stronach, jak cienie chodząc za nią, okręcając się. Madeline, widząc Nicky'ego, otworzyła usta ze zdumienia, a po chwili na jej twarzy zagościł szeroki uśmiech. Kenzie położyła swoje ręce na klatce piersiowej obu chłopaków, a ci ugięli się i przeszli pod jej ręką. Kenzie złapała ich za ręce, po czym zaczęli tańczyć. Brunetka położyła swoje obie dłonie na plecach chłopaków, a później zjechała nimi delikatnie w dół, a ci robili wtedy różne pozy. W końcu cała trójka odsunęła się od siebie i zaczęli tańczyć osobno, jednak po chwili znów stanęli tak jak przed chwilą. Milo i Nicky uklęknęli po obu stronach dziewczyny, po czym okręcili ją do góry nogami. Kenzie stanęła prosto, chłopcy podnieśli się, a Kenzie złapała Nicky'ego za ręce, a ten okręcił ją, po czym ta wpadła w ramiona Milo, zaczynając z nim tańczyć, kiedy Nicky tańczył sam w rogu sceny. Milo wybił dziewczynę, po czym ta znów wpadła w ramiona ojca, tańcząc z nim. Stanęli prosto, Milo, Nicky i Kenzie, jednak starszy i nastolatka po chwili zamienili się miejscami. Zaczęli tak tańczyć, uginając łokcie oraz kolana, Kenzie stała pośrodku. W końcu odwróciła się, położyła dłoń na klatce piersiowej ojca, jednak szybko ją zabrała, znów zaczynając tańczyć. W końcu zaczęli iść w bok, w lewą stronę, jednak kiedy już tam dotarli, cofnęli się, stając na środku. Milo i Nicky stanęli po obu jej stronach, złapali ją za uda, i znów okręcili do góry nogami. Chłopcy uklęknęli, a Kenzie stanęła pośrodku, uśmiechając się szeroko w stronę kamery, do momentu, aż Milo pociągnął ją w swoją stronę i ucałował jej usta.

Dziesiąty taniec Kenzie i Milo (12:10-13:24)

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top