Bieguny różnoimienne
Twe oczy straciły swój dawny błysk
Lecz wciąż tak samo magnetyzują
Stoimy dziś na różnych biegunach
I magiczna siła przyciąga nas
Wolałabym utonąć w oceanie łez
Niż ponownie grzebać się w lepkiej przeszłości
Ze szczytu swojej dumy krzyczę: Do domu!
Lecz pomoc nawet nie próbuje nadejść
Jestem skazana na nieszczęśliwą miłość
Sami dziś stoimy na pustej pustyni
Ty patrzysz w turkusowe niebo, a ja w Ciebie
I choć wokół nas nie ma świadków zdarzenia
Czuję na sobie te gardzące spojrzenia
[21.02.2019]
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top