22.
Gaston : Hej skarbie. Co tam ?
Delfi : Cześć kochanie. Jest okej. A co tam u Ciebie ?
Gaston : Wszystko w porządku.
Delfi : To dobrze :)
Gaston : Jak Ci mija dzień piękna ?
Delfi : Bardzo dobrze. A Tobie i co robisz ?
Gaston : Dzień mija mi nieźle. A teraz piszę z moją ukochaną dziewczyną czyli z Tobą oraz pisze tez z Felicity.
Delfi : Znowu z nią piszesz ?
Gaston : No tak. A co, coś w tym złego ?
Delf i: Nie... no nic w tym nie ma złego...
Gaston : Na pewno tak sądzisz ?
Delfi : Chyba
Gaston : Chyba jednak coś jest nie tak...
Delfi : Nic
Gaston : Kochanie...
Delfi : No być może jestem trochę...
Gaston : Zazdrosna ? :)
Delfi : Możliwe...
Gaston : To słodkie. Ale oczywiście nie masz najmniejszych powodów do zazdrości
Delfi : Na pewno ?
Gaston : Jasne. Kocham tylko i wyłącznie Ciebie i to się nigdy nie zmieni
Delfi : To dobrze. Kocham Cię najbardziej i najmocniej
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top