60.
Malena: Skarbie... Dużo myślałam o Twojej propozycji
Agustin: Tak ? I co postanowiłaś ?
Malena: Najpierw chcę Cię zapytać czy jesteś absolutnie pewny, że tego chcesz ?
Agustin: Oczywiście, że tak. Może nie jesteśmy razem jakoś strasznie długo, ale ja wiem, że chcę być z Tobą już zawsze
Malena: Mam tak samo. Nie chcę być z nikim innym tylko z Tobą. Ale trochę się obawiam...
Agustin: Czego kochanie ?
Malena: To poważniejszy krok... a jak nasz związek tego nie przetrwa ?
Agustin: Damy sobie radę ze wszystkim. Dzięki temu będzie tylko lepiej
Malena: Obyś miał rację
Agustin: Zawsze ją mam... Ale wiesz, jeśli nie chcesz to nie musisz się zgadzać...
Malena: Bardzo chcę
Agustin: Na serio ?
Malena: Tak. Czy może być coś lepszego niż być razem cały czas... Widzieć Cię rano, wieczorem i prze cały dzień :)
Agustin: Czy to znaczy, że się zgadzasz ?
Malena: Tak. Bardzo chętnie z Tobą zamieszkam ♥
Agustin: Tak bardzo się ciesze :) Już zawsze będziemy razem
Malena: Jestem szczęśliwa dzięki Tobie... Kocham Cię
Agustin: A ja kocham Ciebie księżniczko ♥ Nie mogę się doczekać aż się wprowadzisz i zawsze będę mógł Cię mieć blisko siebie
Malena: To brzmi idealnie
Agustin: I obiecuję, że tak będzie
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top