25

Madelaine POV

-A ty co taka zapatrzona w ten telefon? -wybełkotał brunet wchodząc do kuchni.

-Mama do mnie pisze -skłamałam. Miałam do dupy humor i nie chciałam tu być więc robiłam cokolwiek.

A teraz przez niego odczuwałam stres.

Cholerny stres.

Schowałam telefon do tylniej kieszeni i chwyciłam za kubeczek z drinkiem, którego szybko wyzerowałam. Muszę się jakoś zrelaksować.

-W tym tempie będziesz poskładana -zaśmiał się.

-Oh, zamknij się Styles, sam lepszy nie jesteś -warknęłam.

-Po nazwisku to po pysku -znów się zaśmiał. Miał naprawdę świetny humor.

-Idź do diabła -mruknęłam chwytając butelkę wódki.

Pierwszy raz jestem z chłopakiem sam na sam. Nie wytrzymam tego na trzeźwo.

Zapewne to przez sytuację o której tylko ja wiem.

-Masz ładny głos -powiedział ilustrując mnie wzrokiem.

Kurwa co?

Spokojnie Mad, masz urojenia on nic nie wie.

-Umm, dzięki? -zaśmiałam się nerwowo wlewając wódkę do kubka a chwilę później sok.

3/4 wódki i 1/4 soku i za chwilę będę zrelaksowana.

Chłopak obszedł wysepkę w kuchni aby znaleźć się obok mnie. Wzięłam dwa spore łyki drinka lekko się krzywiąc.

-Chcesz się zabawić? -spytał i chwycił butelkę Tequili.

-Wow, Harry Styles mówiąc słowo "zabawić" nie ma na myśli sexu -wywróciłam oczami.

-W zasadzie to mam ale wiem, że byś tego nie zrobiła -parsknął.

-Masz rację, nie oceniam się tak nisko jak twoje panieńki -mruknęłam i skończyłam swojego drinka.

-Twoja przyjaciółka w pewnym sensie zalicza się do tego grona -spojrzał w moje oczy.

-Cóż, nie twierdzę, że jest mądra -wzruszyłam ramionami.

Wzięłam Tequile z rąk Harrego i ruszyłam w kierunku drzwi na taras.

-No to idziesz czy nie? -obróciłam się ilustrując chłopaka wzrokiem.

Debil stoi w tym samym miejscu.

-Dalej bo zaraz się rozmyśle -przewróciłam oczami.

-Umm, no idę -mruknął. Zgarnął pozostałe rzeczy potrzebne do Tequili i ruszył w moim kierunku.

Wyszliśmy na taras a następnie na ogród. Usiedliśmy nad basenem i położyliśmy swoje rzeczy w przestrzeni między nami.

Co ja właśnie kurwa robię?

_________________________________________

Komentarze i gwiazdki = motywacja!
A zwłaszcza komentarze!
Pamiętajcie o tym kochani <3

A tak apropo, podoba wam się nowa okładka?

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top