Część 7

Ja: Cześć, wszystko z tobą dobrze?
Lukas: O cześć tak wszystko, a dlaczego miało by nie być?

Ja: Bo od tygodnia do mnie nie piszeć, a u siebie jest to dziwne, bo uwielbiasz i nie dajesz my spokoju gdy nie chcę z tobą piszac. A i jeszcze się wystraszyłeś gdy mówiłam o  Lukasie, Lukasie Salvatore. Wystraszyłeś się bo macie to samo imię? Albo...

Lukas: No właśnie wystraszyłam się ze ma dokładnie to samo imię, a po za tym jestem bardzo zajęty.

Ja: Jesteś dość tajemniczy....

,,Zmiana użytkownika z Lukas na tajemniczy''

Tajemniczy : Mam dużo lekcji

Ja: Lekcji pojadać....

.............................................................................................................................................................................................................................

Myślicie ze już coś podejrzewa?

Przepraszam ze tak ostatnio nie piszałam, po prostu mam lekcję, zadania domowe i inne..... Normalna rzecz.

Muszę się jeszcze uczyć, chociaż jest koniec roku.

Poniedziałek, Wtorek praktycznie nie było mnie w domu, wracałam około 19 zmęczona i jeszcze do tego jestem nie wyspana.

Przepraszam ze takie krótkie, mam już pomysły na kolejne:)

Spodziewajcie się jeszcze,  dzisiaj kolejnego:).

Komentujcie, gwiazdkujcie i zaobserwujcie mnie.:)

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top