6
Nieznajomy : Leila.
Nieznajomy : Leila!
Nieznajomy : Leeeeeila!
Ja : Czego ty znowu ode mnie chceta?
Nieznajomy : Sprawdzałem czy odpiszesz :3
Ja : Idiota.
Nieznajomy : Jak ja mam Tobie dogodzić dziewczyno?
Ja : Najlepiej przestań pisać.
Nieznajomy : To jest niewykonalne.
Ja : Dlaczego? Jeśli jesteś taki śmiały to dlaczego nie podejdziesz do mnie w szkole?
Nieznajomy : Jestem wstydliwym człowiekiem.
Ja : Po Twoich wypowiedziach sądzę, że jest zupełnie inaczej.
Nieznajomy : Bo po prostu mnie nie znasz, Leila.
****
Ups, czyżby Harry poczuł się urażony? :D
Dodam drugi, specjalnie dla was, żebyście nie krzyczeli, że jest mało! :D Napisałam, że rozdziały będą różne, ale zazwyczaj będą krótkie :)))
Wasza Katie.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top