Rozdział 5 - druga strata




Śmierć drugiej babci przyszła zupełnie niespodziewanie. Nie miałyśmy ze sobą bliskich relacji,tak jak z pierwszą,ale była kimś kto mimo wszystko stanowił część mojej rodziny. I choć nie miałam z nią codziennego kontaktu , nie dzieliłyśmy się tym,co się działo w moim życiu, to jej śmierć miała dla mnie ogromne znaczenie.

Pamiętam ten dzień, jakby to było wczoraj. Dzień przed jej śmiercią moi rodzice jechali ją odwiedzić,a ja postanowiłam zostać u chłopaka na noc. To była moja decyzja,którą podjęłąm spontanicznie. ,, Pojadę do niej w sobotę" pomyślałam wtedy. Nie wiedziałam,że tego samego dnia ,w któym miała się odbyć moja wizyta, ona odejdzie na zawsze. W sobotę ,gdy obudziłam się, dowiedziałam się o jej śmierci od mojej kuzynki. Wstrząsnęło mną to , jakby coś we mnie pękło, jakby ziemia pod moimi stopami osunęła się na chwilę. Przeraziłam się, nie dochodziło to do mnie, nie pożegnałam się, nie powiedziałam,że ją kocham ten ostatni raz, po prostu odeszła...

Nie potrafiłam opanować emocji . W jednej chwili rzuciłam telefonem, zaczęłam rzucać poduszkami ,krzyczeć i płakać. Chłopak, który był wtedy ze mną, nie rozumiał , co się dzieję. To co wtedy przeżywałam, było jak atak paniki , taki sam jaki miałam trzy miesiące wcześniej , gdy dowiedziałam się o śmierci pierwszej babci. Wtedy poczułam, jak serce mi biję z przerażenia i bólu. Czułam się zagubiona, nie wiedziałam , co zrobić z tym wszystkim ,co nagle mnie przerosło.

Nie spodziewałam się,że śmierć drugiej babci uderzy mnie tak mocno. Choć nasza więź nie była tak silna jak z pierwszą ,jej odejście sprawiło ,że poczułam ,jak wiele rzeczy w moim życiu się zmienia, jak tracę kolejną część mojej rodziny. I choć może nie było tyl wspólnych chwil , to nagle zrozumiałam,że każde odejście pozostawia pustkę ,której nie da się wypełnić . Pustkę ,która wypełniła się lękiem, bólem i poczuciem,że tracę coś ,czego nie potrafię zrozumieć.

To był moment ,w którym znów poczułam ,że nic w moim życiu nie jest pewne. Że straty będą się za mną ciągnąć ,a ja nie będę w stanie tego zatrzymać. A jednak , mimo,że nie mieliśmy tej więzi, jej śmierć pozostawiła mnie z poczuciem,że coś ważnego odeszło z mojego życia. Strata drugiej babci , choć inna od pierwszej, sprawiła,że poczułam się równie samotna i zagubiona.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top