95

Po wystawie mieliśmy wrócić do domu, a ja chciałem wręczyć Ci ten album. Byłabyś zachwycona, jakbyś go zobaczyła.

Ale dostałem telefon, musiałem jechać na chwilę do pracy. Zgubiło się kilka zdjęć, które mieli wywołać moi współpracownicy. A to było jedno z najważniejszych zleceń, które mogło nas pogrążyć.

Więc pocałowałem Cię w pośpiechu i ruszyłem w przeciwną stronę. Nie oglądałem się za siebie, bo chciałem jak najszybciej tam pojechać i wrócić do Ciebie.

Okazało się, że zdjęcia tam były, tylko w stresie ich nie zauważyli. Pomogłem im skończyć zlecenie, żebym w razie czego nie musiał jechać drugi raz.

Wróciłem do domu.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top